Chustę Care-away Shawl Hani Maciejewskiej zrobiłam dla swojej przyjaciółki Sabiny. Prezent dotarł, więc mogę pokazać zdjęcia - wspólna sesja fotograficzna z Oxfordem (fot. Olek - NIKON D7100 obiektyw NIKKOR 50 mm 1:1.8 i Patryk - NIKON D90 obiektyw NIKKOR 24-120 mm 1:4, Park Centralny Świdnica).
Moi mili goście :)
wtorek, 22 września 2020
Chusta dla Sabiny
środa, 9 września 2020
Chusta OXFORD
Jak widać po częstotliwości poszczenia, ten blog stał się moim pamiętnikiem robótkowym i fotograficznym. A że i jednego i drugiego teraz jakoś mniej w moim życiu, to i częstotliwość słaba. Nie chcę się tłumaczyć, zajmują mnie różne, inne, mniej blogowe rzeczy. Tych Czytaczy, co jeszcze tutaj zostali gorąco pozdrawiam.
Dzisiaj parę słów o chuście OXFORD Joanny Cosel. Zakochałam się w tym projekcie na zeszłorocznym Drutozlocie. Mieszkałam z Asią w jednym pokoju i ta chusta nie schodziła mi z oczu. Ale ta brioszka... Asia obiecała pomóc, więc rzuciłam się na testowanie. Kolory Mirelli z Włóczek Warmii wybierałyśmy razem. W niedzielę, 09/09/19 podczas robótkowej kawy przewinęłyśmy motki i zrobiłam próbkę brioszki, potem w pociągu do Wrocławia rozpoczęłam chustę.