To mój pierwszy kocyk dla dziewczynki - córeczki koleżanki. Mogłam w końcu poszaleć z dziewczyńskim wzorem i różowym kolorem.
Tradycyjnie korzystałam z białej bawełny Bahar Alize - 100 g - 260 m, kolor 55 i szydełka 2,5 mm.
Kocyk wykończyłam różową bordiurą - bawełną zakupioną kiedyś w Lidlu. Wymiary zblokowanego kocyka to ok. 65 na 65 cm. Zużyłam ok. 290 g bawełny.
Część podstawową - wachlarzyki - robiłam wg tego wzoru:
Różowe zakończenie robiłam wg tego wzoru:
Na końcu dodałam jeszcze dwa rzędy półsłupków w białym kolorze.
Wczoraj, korzystając z pięknej zimowej aury ruszyliśmy na wycieczkę w Góry Sowie. Mieliśmy zamiar dojechać do Sokolca, jednakże w trakcie drogi zdecydowaliśmy się zatrzymać w Zagórzu Śląskim (ok. 16 km od Świdnicy) i odwiedzić Zamek Grodno.
Tym razem nie zapomnieliśmy o sankach. Z parkingu do zamku idzie się ok. 15 min.
Ze względu na prace instalatorskie, nie można było wejść na wieżę, więc odpuściliśmy sobie muzeum, robiąc tylko zdjęcia z dziedzińca.
W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się na sanki, to była naprawdę świetna zabawa.
Kocyk jest prześliczny!:)
OdpowiedzUsuńA zima zachwyca, no i te sanki;)
Piękny wzór ,precyzyjnie wykonany :-)))Zadbaliście o wszystko podczas wycieczki ;-))) Muszę się tam wybrać na zwiedzanie ,przyznaję bez bicia ,że tam jeszcze nie dotarłam a to okolica bliska ;-)))
OdpowiedzUsuńKocyk jet naprawdę uroczy, wzór jest śliczny ! Zamek Grodno znam doskonale, byłam tam wielokrotnie, ale nigdy w zimie :)
OdpowiedzUsuńCudowny kocyk, piękne wachlarzyki. Kolorki też iście dziewczęce.
OdpowiedzUsuńZima piękna nam się zrobiła.
Prześliczny kocyk,ja więcej z drutami mam do czynienia, ale on taki ładny, że chyba skuszę się na te wachlarzyki.
OdpowiedzUsuńZima malownicza.
Pozdrawiam i zapraszam Iwona
Kocyk jest śliczny z tymi wachlarzykami.Piękna wycieczka i super zdjęcia:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKocyk bardzo mi się podoba. Też się przymierzam, choć do "dorosłego". Zazdroszczę Wam takiego wspaniałego zimowego wypadu i sankowania ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Marille z http://marilles-crochet.blogspot.com/
Bellissima copertina e bellissima neve...
OdpowiedzUsuńLoredana
Kocyk jest przeuroczy, a śnieg... Ja nie wiem skąd wszyscy go biorą. U mnie tylko chlapa:(
OdpowiedzUsuńKocyk jest przeuroczy, a śnieg... Ja nie wiem skąd wszyscy go biorą. U mnie tylko chlapa:(
OdpowiedzUsuńKocyk słodki:)
OdpowiedzUsuńKocyk słodki i żałuję że nie mam jeszcze córki :-)
OdpowiedzUsuńA wycieczka widać że udana :-)
slodki kocyk!
OdpowiedzUsuńPiekna zima u Was!
Kocyk uroczy i na pewno cieplutki....A śnieżny spacer i zabawa to widać, że była udana....Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńJakie piękne zimowe widoki, zazdroszczę, tu gdzie mieszkam nie mamy takiego śniegu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Puchowa czapka blog
Kocyk prześliczny, z bawełny na wiosnę i lato będzie bardzo przydatny. Wycieczka udana i widoki piękne, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńkocyk cudowny
OdpowiedzUsuńi jaka piękna zima :-)
pozdrawiam
jaka misterna robota! Piękny ten kocyk!
OdpowiedzUsuńPiękny kocyk :-) Śliczny wzór i doskonałe kolory - bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńCudowna wyprawa ! Przepiękne zimowe zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie.
Śliczny kocyk. Wygląda bardzo delikatnie.
OdpowiedzUsuńŚliczny kocyk :)
OdpowiedzUsuńA wyprawa...ach! I Ty Olu na sankach....bomba!
Niby prosty schemat szydelkowy a efekt niesamowity. Przesliczny kocyk! I och jak ja tesknie z sniegiem ale niestety w tym roku chyba dalej go nie uracze :(. Moze za rok? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJaki wspaniały kocyk! Jestem zauroczona. Mała będzie miała pamiątke do końca życia
OdpowiedzUsuńŚliczny kocyk!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny wypad :) A i zamek uroczo położony. Sanek szczerze zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńNo i oczywiście kocyk uważam za genialny! Chylę czoła!
OdpowiedzUsuńUroczy kocyk!!! Wspaniale się prezentuje!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Bardzo ładny kocyk i piękne zimowe widoki! :-)
OdpowiedzUsuńUroczy kocyk , pięknie go wykonałaś. Na ostatnim zdjęciu widać , że bawiłaś się świetnie. Pozdrawiam ciepło !
OdpowiedzUsuńKocyk perfekcyjny,jak wszystko u Ciebie!
OdpowiedzUsuńAle niespodzianka!Zwiedzaliśmy ten zamek w sierpniu i nawet dzisiaj to wspominałam.Piękna brama,bardzo ciekawe miejsce:)
Dziękuję Ci za te zimowe fotki;)Pozdrawiam.
naprawdę uroczy!!! a biel kocyka współgra z pięknym krajobrazem :) też chcę tyle śniegu!!! :)
OdpowiedzUsuńPiękny kocyk, widać że dużo pracy zostało w niego włożone :)
OdpowiedzUsuńTak w ogóle to obserwuję Twojego bloga już od dawna, i uwielbiam tu wracać, ba! wręcz wyczekuję kolejnych postów :D Uwielbiam klimat Twojego domu i Twoje prace :)
Pozdrawiam.
Piękne wachlarzyki, bardzo dziewczęce i subtelne, Cheniu! A jak patrzę na Twoje ostatnie zdjęcie, to zatęskniłam za zimą poza miastem i za sankami i szaleństwem białym jak w dzieciństwie. Jest plan do realizacji! dziękuję! :)
OdpowiedzUsuńCheniu kocyk jest cudowny! Widać Twoją staranną pracę:) A te wzory to masz z jakiejś książki czy wydrukowane z internetu? Szukam książki do szydełkowania, bo uczę się od jakiegoś czasu, na razie podstawowe sploty. Zaczęłam okrągły dywanik, ale chyba coś źle robiłam bo cały się marszczy i zawija i wyszedł wielokąt, także czeka mnie prucie.
OdpowiedzUsuńWycieczki i sanek zazdroszczę! Widać, że świetna zabawa:) Pozdrawiam Ala
Dziękuję Wszystkim pięknie :))) I korzystajcie z zimy, póki jest!
OdpowiedzUsuńPiękne wykonanie - bardzo mi się podoba - pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOlu Twoje kocyki s absolutnie cudowne! Niebieski w dalszym ciągu w użyciu, Wojtuś jest bardzo do niego przywiązany.
OdpowiedzUsuńabsolutnie śliczny ten twój kocyk :):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Piękny kocyk! widzę, że sanki odejmują lat:)))) super:))
OdpowiedzUsuńPrzecudny kocyk, a sanki wymiatają:-) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńZima wygląda przepięknie! U mnie już po niej ani śladu- tylko bród, kurz i plucha... A te kilka dni ze śniegiem bezczelnie z Piotrkiem przechorowaliśmy :( Ale mam nadzieję jeszcze na takie widoki jak u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńKocyk- absolutnie cudowny! Cukierek dla cukiereczka :) Pozdrowionka!
Śliczniutki ten kocyk...taki delikatny :)
OdpowiedzUsuńKochana kocyk przepiękny powinnam też taki machać bo dziecię się porodzi w marcu u przyjaciół.
OdpowiedzUsuńZamek Grodno piękny zimową porą. Widziałam jesienią i byłam zaskoczona co można zobaczyć w Górach Sowich. Że to tak blisko Świdnicy to nie zauważyłam tyle było do oglądania. Wszystkie sztolnie wielka sowa zamek Książ i jego oranżeria fort w Srebrnej Górze a także kopalnia w Rudzie. Było bajkowo. Zapraszam do nas w Bory Tucholskie.
śliczny i perfekcyjnie wykonany :)
OdpowiedzUsuń