GÓRY SOWIE to pasmo górskie w Sudetach Środkowych o długości ok. 26 km (13 km w najszerszym miejscu) między Górami Wałbrzyskimi a Górami
Bardzkimi. Góry mają kształt wypiętrzonego wału, występują tutaj malownicze, długie
doliny wdzierające się w główny masyw gór. Ze zboczy roztaczają się przepiękne panoramy na
okoliczne miejscowości i oddalone pasma górskie. Można uprawiać tutaj wiele rodzajów turystyki – pieszą, rowerową,
narciarską i nawet wodną (na Jeziorze Bystrzyckim). Pasmo pokrywa dość
gęsta sieć szlaków turystycznych. Między przełęczami – Sokolą (754 m n.p.m.), Walimską (755 m n.p.m.) i
Jugowską (801 m n.p.m.), znajduje się część z najwyższym szczytem tego
pasma – Wielką Sową (1015 m n.p.m.).
Na szczycie Wielkiej Sowy znajduje się wysoka na 25 metrów kamienna wieża widokowa wybudowana w roku 1906. W ostatnim czasie odzyskała swoją świetność. Roztacza się z niej jedna z najpiękniejszych panoram
górskich, obejmująca praktycznie całe Sudety, ogromną część Przedgórza i
spore fragmenty Niziny Śląskiej.
W Górach Sowich można zwiedzić słynne ostatnio podziemne korytarze hitlerowskiego kompleksu „Riese” – Włodarz, Osówka i Walim.
W Zagórzu Śląskim znajduje się jedno z najpopularniejszych i najpiękniejszych jezior zaporowych w Sudetach - Jezioro Bystrzyckie.
Kamienna tama w Lubachowie powstała w latach 1911-1914. Ma wysokość 44 m, u podstawy ma 29 m grubości, a w koronie 3,5 m. Korona zapory jest udostępniona do zwiedzania.
Nad Jeziorem Bystrzyckim na Górze Chojna wznosi się Zamek Grodno.
Z wieży rozlega się cudowny widok na okoliczne góry i jezioro.
W każdej miejscowości można znaleźć jakąś architektoniczną perełkę. Poniżej kościół w Sierpnicy
Przez Góry Sowie przebiega nieczynna linia kolejowa ze Świdnicy do Jedliny-Zdrój, niesamowite, niestety niszczejące wiadukty, tory na skalnych półkach, tunele, malownicze stacyjki. Kilka lat temu mieliśmy przyjemność przejechać się spalinową drezyną do Zagórza Śląskiego, wiadukty z tej perspektywy są jeszcze bardziej imponujące.
O historii tej linii oraz planach reaktywacji można było przeczytać w Nr 40 tygodnika Polityka.
Góry Sowie to wspaniałe miejsce na krótkie,
jedno, dwudniowe wypady. Dobra baza noclegowa, schroniska, restauracje. Jest tutaj pięknie szczególnie jesienią. I co najważniejsze - Góry Sowie znajdują się w odległości kilkunastu
kilometrów od mojego domu w Świdnicy. Serdecznie
polecam i zapraszam.
Piękne zdjęcia :-)))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za cudny spacerowy relaks po cały dniu roboty...Jeszcze z Tobą kochana...Z przyjemnością pospacerowałam i pozwiedzałam...Buziaki pa....
OdpowiedzUsuńŚwietna fotorelacja z pięknymi zdjęciami:)
OdpowiedzUsuńNie byłam jeszcze :) dzięki za wirtualny spacer :)
OdpowiedzUsuńWOW! Beautiful place...
OdpowiedzUsuńLoredana
Cudnie , nigdy tam nie bylam!
OdpowiedzUsuńnigdy tam nie byłam...a widzę ,że warto:))
OdpowiedzUsuńZnam dość dobrze te okolice, ale na Wielkiej Sowie mnie nie było ! Muszę to zmienić :)
OdpowiedzUsuńOlu, okolica ma tyle do zaoferowani, że post mógłby się ciągnąć w nieskończoność...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i jak znajdziesz chwilę to zapraszam do zabawy ;)
I dlatego warto tam pojechać...trzeba o tym pomyśleć!
OdpowiedzUsuńSuper wycieczka! Szkoda że tak daleko ode mnie.
OdpowiedzUsuńAch...śliczne widoki :)
OdpowiedzUsuńMuszę tam zajrzeć w przyszłym sezonie.
Dziękuję za wycieczkę
Dziękuję za ciekawą relację. Jeśli tylko będę miała okazję, wybiorę się.
OdpowiedzUsuńSpędzałam tam ubiegłoroczne wakacje i muszę powiedzieć, że było wspaniale! Przyłączam się do zachwytów :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają te cudowne miejsca na Twoich zdjęciach :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Góry Sowie :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Jakie piękne miejsce...aż chce się tam być i zobaczyć na własne oczy :)
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać ale nigdy nie byłam... :(
OdpowiedzUsuńWłaśnie we wrześniu byłam nad Jeziorem Bystrzyckim,widziałam tą piękna tamę i zwiedzałam również Zamek Grodno! Wspaniałe miejsca, byłam nimi oczarowana :)
OdpowiedzUsuń