Znowu zmalowałam poduszki. Szarą obiciową bawełnę z lnem kupiłam na Allegro. Ornament z szablonu odrysowałam na materiale i pomalowałam białą farbką do tkanin.
Poduszki mają rozmiar ok. 50 na 50 cm. Z tyłu są zapinane na zamek.
Dziękuję! Poduszki akurat nie są dla mnie, powstały w podziękowaniu dla kuzyna w Anglii - tego, który zamówił mi książkę o samplerach i len Edinburgh. Ale chodzi mi po głowie szary w sypialni :) Drażnią mnie już beżowe abażury w lampkach :)
Trafiłam do Ciebie przypadkiem, ale postanawiam zostać, jeśli pozwolisz :) Tak tu kolorowo, twórczo i inspirująco! Wszystko pięknie dopracowane i z pomysłem :)
piękności :)
OdpowiedzUsuńCzyli po prostu dopieszczasz nowy kąt:-)
OdpowiedzUsuńNo i super wyszło!
Bardzo przytulnie sie robi!
O Boże , jakie piękne. Tez takie chcę....a ja ani szyć nie potrafię, ani malować...BUUUUU:(((
OdpowiedzUsuńbajecznie! tak dokładnie to pomalowałaś ze nie mogę wyjść z podziwu!
OdpowiedzUsuńświetny pomysł!!!
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają poduchy z takim wzorem :)
OdpowiedzUsuńAle cudnie. Podusie pasują do tego samplera, który wisi nad łóżkiem. Dla mnie bomba!!
OdpowiedzUsuńWspaniale się komponują z Twoją sypialnią! Super!
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszły te poduchy i pięknie wyglądają w sypialni :)
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńna ten wystrój mogę patrzeć i patrzeć
OdpowiedzUsuńśliczne poduchy w obłędnej sypialni :)
OdpowiedzUsuńPiękne poduchy!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne poduchy;)
OdpowiedzUsuńjako poduchowy maniak mówię- tak, tak, tak!
OdpowiedzUsuńPrzepiekne!
OdpowiedzUsuńElegancko! Sypialnia pięknie wygląda :)))
OdpowiedzUsuńJa myślałam, że to się jakoś ciapka (tapuje) gąbką przez szablon, a tu widzę, że trzeba mieć pewną rękę!
Tak robiłam za pierwszym razem, ale farba może podciekać pod szablon i robią się brzydkie kontury. Więc kolejne poduszki malowałam pędzelkiem :)
Usuńprezentują się po królewsku!
OdpowiedzUsuńWow...cudne są!
OdpowiedzUsuńpięknie.myślałam,że to przez szablon odbijasz a tu widzę pędzelek i precyzyjne machnięcia.sypialnię masz piękną,taką klimatyczną.
OdpowiedzUsuńO to mi sie podoba, o wiele ciekawsze niz transfer na tkaninie:)
OdpowiedzUsuńpatrz taki mały drobiazg...a taki efekt!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękne!! Pasowałyby do mojego mieszkanka !!
OdpowiedzUsuńPrecyzyjna robota. Wyszly naprawe swietnie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
świetny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńtak niewiele trzeba by pięknie ozdobić 4 kąty :)
z pewnością kiedyś zapożyczę pomysł malowania na tkaninie:)
Cudowności :)
OdpowiedzUsuńPoduchy wspaniałe i cała sypialnia wystylizowana w sposób niepowtarzalny, życzę Ci kolorowych snów !
OdpowiedzUsuńTaki "prosty" zabieg, dzięki któremu poduszki zyskały na oryginalności. Brawo :)
OdpowiedzUsuńPiękne , urok prostoty :)
OdpowiedzUsuńświetne - uwielbiam białoszare rzeczy :)
OdpowiedzUsuńPrecyzyjna robota, są szykowne ! Kolor cudny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Poduszki akurat nie są dla mnie, powstały w podziękowaniu dla kuzyna w Anglii - tego, który zamówił mi książkę o samplerach i len Edinburgh. Ale chodzi mi po głowie szary w sypialni :) Drażnią mnie już beżowe abażury w lampkach :)
OdpowiedzUsuńAle świetni ci wyszły :) Uwielbiam takie ręcznie robione detale :)
OdpowiedzUsuńSuper poduchy !!!! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńMagicznie pięknie. Wykonanie nad wyraz precyzja i zamysł tworzą rzecz magiczną. Kolor idealany. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUrocze! Bardzo mi sie podobaja. A jak pikeknie prezentuja sie nna lozku! :)
OdpowiedzUsuńJak niedużo trzeba by było piękniej :-)
OdpowiedzUsuńTrafiłam do Ciebie przypadkiem, ale postanawiam zostać, jeśli pozwolisz :) Tak tu kolorowo, twórczo i inspirująco! Wszystko pięknie dopracowane i z pomysłem :)
OdpowiedzUsuńCudne, pięknie się wkomponowały w sypialnię!!!!
OdpowiedzUsuńPięknie dopracowane :)
OdpowiedzUsuńŚwietne poduchy, bardzo podoba mi się materiał i wzór - są idealnie dobrane ;)
OdpowiedzUsuńTakie stylowe...
OdpowiedzUsuńEleganckie ,świetna robota !
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują.
OdpowiedzUsuńSuper pasują do Twojej sypialni :)
OdpowiedzUsuńŁał...śliczne :)
OdpowiedzUsuńPrzytuliłabym się...oj przytuliła...;)
Super pomysł i perfekcyjne wykonanie!
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentują i idealnie pasują!
Bardzo fajne poduchy:)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie perfekcyjnie wpisują się w klimat nowej sypialni :) Są super!
OdpowiedzUsuńgenialne sa! pomysł wspaniały i bardzo odmienił poduchy!
OdpowiedzUsuńO takich właśnie marzę :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne!!!
OdpowiedzUsuńps. pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam na moje sówkowe candy:)
Wszystko co wychodzi z Twoich rąk jest wyjątkwe.
OdpowiedzUsuńWspaniały i oryginalny pomysł, a przy tym poduchy wyglądają tak zjawiskowo ;o)
OdpowiedzUsuńSą piękne :)
OdpowiedzUsuńUrocze! Ślicznie praezentują się w sypialni.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCuudne poduchy :)
OdpowiedzUsuń