Moi mili goście :)

środa, 26 marca 2014

Jajko

Skończyłam SAL wielkanocny! Jajo projektu Elisy Tortonesi.


Zabawę zorganizowała Katarzyna. Wiele osób już wyszyło swoje jajka, mnie się za bardzo nie śpieszyło... W tym roku święta są tak późno, że w ogóle ich jeszcze nie czuję.
Pierwsze krzyżyki zrobiłam w styczniu i powróciłam do haftu dopiero w ostatnich dniach.


Wybrałam kremowy len Belfast 32 ct i mulinę DMC nr 642, 2 o 2.





Jajo ma wymiary 20 na 14 cm. Zamieszkało na oknie, to pierwsza wielkanocna ozdoba w moim domu.


U Was też tak kwitną storczyki?


Zakochałam się ostatnio w piosenkach Asgeir'a i w ten piątek wybieram się na jego koncert do Katowic.

 

Tak przyzwoitych cen biletów już dawno nie widziałam :)
Moja ulubiona piosenka to "Going Home":


sobota, 22 marca 2014

and CANDY goes to...

Na początku chciałabym podziękować Wszystkim za liczny udział w zabawie. Według moich obliczeń na 148 komentarzy, chęć uczestnictwa wykazało 139 osób. Komentarz typu "Piękna chusta" nie jest wyrażeniem chęci udziału w Candy. Takich komentarzy było 6. Jeden z komentarzy został usunięty przez autora, jedna osoba napisała 3 komentarze, liczył się tylko jeden komentarz. Tyle statystyki.





Olek miał podać jedną liczbę z przedziału od 1 do 139. Wybrał liczbę 1 :)
Chusta wędruje więc do Maszki


Maszka 2 marca 2014 13:28
Ustawiam się :) Zawsze zachwycały mnie Twoje robótki, więc zgłaszam swój udział i cichutko liczę na odrobinę szczęścia ;) Pozdrawiam - M.


Serdecznie gratuluję i proszę o maila z adresem do wysyłki.

wtorek, 18 marca 2014

Transfer - drugie podejście

Długo, prawie dwa lata zbierałam się do powtórki. Po nieudanych początkach z nitro, udało mi się załatwić Citra Solv, ale i tak nie miałam ochoty na testy. W zeszłym tygodniu znowu spróbowałam.


Zrobiłam chustecznik i woreczek.



Załatwiłam sobie laserowe wydruki francuskich grafik w lustrzanym odbiciu. Grafiki pochodzą z bloga deco-szuflada. Chustecznik (kupiłam w Empiku) został przetarty drobnym papierem ściernym. Przycięty napis przykleiłam do pudełka taśmą malarską.


Przeniosłam grafiki za pomocą Citra Solv. 




Muszę trochę popracować nad techniką. Napisy wyszły mi dosyć delikatne.
Na płótnie została mi żółtawa plama po Citra Solv, próbowałam ją sprać, najpierw w płynie do mycia naczyń, potem w mydle, na końcu w proszku do prania białego. Żółty naciek znikł, ale też z grafiki niewiele pozostało... Ktoś coś doradzi?


Chustecznik potraktowałam bejcą i lakierem.





Ostatni weekend spędziłam w Warszawie. Impreza urodzinowa przyjaciela odbyła się w Sztuka'rni na Mokotowie.


To bardzo fajne i twórcze miejsce. Prowadzone są tam warsztaty z szycia, robienia biżuterii, witraży, ceramiki, malowania, renowacji mebli itp.



Nie mogłam się oderwać od oglądania...

 
W kawiarni serwowana jest przepyszna kawa i ciasta.

Zgadałyśmy się ostatnio z Mariolą. Ja dostałam mnóstwo materiałów do kartek:


Ona ode mnie trochę drobiazgów i przydasi hafciarskich.


Z nowych materiałów powstała urodzinowa kartka dla przyjaciela.

czwartek, 6 marca 2014

Projekt wiosenny

Bardzo lubię magnolie.

 
 
Po kolorowym hafciarskim debiucie na początku roku, zaplanowałam sobie na wiosnę kolejny haft kolorowy Magnolię Vèronique Enginger ze znanej serii Études De Botanique. 
Od dawna podoba mi się seria zielnikowa, podziwiałam hortensje, róże na Waszych blogach. Stałam się nawet właścicielką orchidei - cudowny prezent od Kalliope.


Skoro dostałam orchideę, wybór wzoru był prosty - magnolia, kolejna może będzie glicynia... a potem się zobaczy.


Zgodnie z opisem wzoru wybrałam do wyszywania len Belfast 32 ct w kolorze kremowym (kość słoniowa). Najpierw zamówiłam len ecru, ale Belfast w tym kolorze jest zbyt beżowy jak na mój gust. Bez problemu wymieniłam w Hobby Studio materiał na jaśniejszy. 


Do haftu zalecany jest kawałek lnu o wymiarach 46 na 46 cm. Potrzebne jest 16 kolorów mulin DMC, kolor nr 642 w 2 szt. Wielkość haftu to ok. 28 na 27,5 cm, 168 na 167 krzyżyków.


Moja przyjaciółka Edyta wybrała do wyszywania kanwę Aidę 16 ct w kolorze ecru. Ktoś się do nas dołączy?

 
Chętnych proszę o umieszczenie banerka na blogu i podanie swojego adresu e-mailowego w komentarzu.

niedziela, 2 marca 2014

CANDY CANDY

Tak jak wcześniej obiecywałam, z okazji drugich urodzin bloga "Uroczy detal", przygotowałam dla Was prezent - chustę Gail.


Chusta o wymiarach ok. 180 na 80 cm z Lace Dropsa - baby alpaka z jedwabiem w kolorze jasnomiętowym. Według mnie jest to bardziej popiel z nuteńką mięty. Porównanie koloru z moim miętowym szalem:



ZASADY:
1. Proszę o wykazanie chęci uczestnictwa w komentarzu.
2. Osoby z blogami proszę o podlinkowanie banerka (poniżej) u siebie.
3. Osoby bez blogów proszę o podanie adresu e-mail.
4. Zapisy do 21 marca 2014 roku.
5. Dodanie bloga do obserwowanych nie jest konieczne, ale wszystkich zapraszam na dłużej.


Właściwie, to wcale nie mam ochoty rozstawać się z tą chustą...






Klimt już wisi w galeryjce.


Przypomniałam sobie o starej ramce w kredensie. Okazała się idealna.