Moi mili goście :)

niedziela, 30 października 2016

Dzisiaj było pięknie!

Ruszyliśmy więc na krótką wycieczkę w Góry Sowie - zamek Grodno, Jezioro Bystrzyckie, zapora w Jugowicach. Ostatnie kadry pięknej jesieni?


















wtorek, 25 października 2016

Mitenki Sawa na Wawelu

"Nie przenoście nam stolicy do Krakowa...", a jednak mnie udało się zrobić sesję zdjęciową mitenek Sawa na Wawelu ;)




Ostatni weekend spędziliśmy w Krakowie. Celem wyjazdu oprócz oczywiście spotkania z przyjaciółmi w Skawinie, było właśnie zwiedzanie Wawelu. 

Mitenki Sawa Pauli to bardzo wdzięczny i piękny projekt. Miałam przygotowaną wełenkę JAWOLL Lang Yarns - 50 g - 210 m, 75% wełna, 25% poliamid. Kiedy wydrukowałam wzór, przestraszyłam się, że 50 g, to za mało, więc pokombinowałam i wykorzystałam resztki z chusty Metropolitan, LILOU Merino Fingering - 100% superwash Merino, 100 g - 400 m, w kolorze grafitowym Charred. Ażurowe zakończenie zrobiłam z Lilou, środek z Jawolla. 


Kombinatoryka zupełnie niepotrzebna, gdyż zużyłam tylko 17 g Jawolla i 19 g Lilou. Z drugiej jednak strony mitenki w 2 kolorach wyglądają ciekawiej. Efekt mi się podoba, a z resztek mogę sobie zawsze zrobić własne mitenki, bo te dostała w prezencie moja przyjaciółka Sabina.





Zachorowałam na taką torebkę Sabiny...








Kraków oczywiście nas zachwycił.




 





Smok Wawelski niestety nie chciał ziać ogniem...


Na koniec, tak w nawiązaniu do poprzedniego posta - Benedict Cumberbatch :)