To prezent od Olka na 15 rocznicę ślubu.
Prezent całkiem interesowny - Olek jest Ciasteczkowym Potworem i od wieków molestuje mnie o ciasta drożdżowe. Zazwyczaj odbijałam piłeczkę, że czekam na Kitchen Aida...
A teraz odkrywam drożdżówki, pizze, bezy, no i chleb. To teren na razie zupełnie nieznany, ale podobają mi się odkrycia.
Pierwszy chleb powstał z gotowej mieszanki, dodałam tylko drożdże i wodę. Nie wierzyłam, że mi cokolwiek wyjdzie... ale razowiec jest przepyszny - tak zgodnie twierdzi cała rodzina.
Przede mną tyle możliwości - własny chleb na zakwasie, ciabatty, bruschetty, chałki, chleb z rodzynkami, ciasto na pierogi, makaron... rozmarzyłam się.
Dobrze, że wiosna w końcu przyszła, bo trzeba się teraz będzie więcej ruszać :) Ach te drożdżowe kalorie...
W kolejny weekend mamy w planach wycieczkę do ogrodu dendrologicznego w Wojsławicach, gorąco polecam to miejsce.
Pod koniec kwietnia byliśmy na ślubie Przyjaciół, kartkę dla Kocików przygotowałam sama.
Oj zazdraszczam takie sprzętu! Chlebek prezentuje się bardzo smakowicie. Nie ma to jak własna produkcja :)
OdpowiedzUsuńJest idealny! Zazdroszczę Ci go!! :)
OdpowiedzUsuńJest idealny! Zazdroszczę Ci go!! :)
OdpowiedzUsuńOj, kiciuś jest śliczny, no może kiedyś..... a teraz ciasto na chleb zagniata dzielnie mój mąż, więc nie narzekam:)
OdpowiedzUsuńTo teraz czas na produkcję własnego zakwasu, bo taki chleb jest zdecydowanie lepszy :-) Ja tam chleb i bułki ręcznie zagniatam , ale sprzęt pięknie wygląda :-))) Torcik też :-)))
OdpowiedzUsuńKicia rewelacyjny ale na rocznicę ślubu to bym wolała biżuterię :-)
OdpowiedzUsuńSprzętu pozytywnie zazdraszczam i liczę na kuchenne rychłe posty!
Gratuluję takiej fajnej maszynerii i wspaniałych wypieków !!! Taki chlebek to można by codziennie mieć...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam też do siebie :)
http://marilles-crochet.blogspot.com/
Taki sprzęt też u mnie w sferze marzeń.
OdpowiedzUsuńTeż go mam na liście marzeń ale kremowy :) Udanych wypieków :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńSwojski chlebek i chałka są przepyszne! Od niedawna sama wypiekam, kiedy tylko mam czas. Warto!
OdpowiedzUsuńFajna maszyna i daje tyle możliwości:) Gratuluję i smacznego:)
OdpowiedzUsuńFajna zabawka,tylko pozazdrościć prezentu:))
OdpowiedzUsuńfajny jest , ja zawsze z drożdówkami mam proble to wyrabianie
OdpowiedzUsuńteraz to Ty z kuchni nie wyjdziesz... bardzo pomysłowy ten Twój potwór ciasteczkowy :)
OdpowiedzUsuńTeż mam oko na takiego kociaka. Mam nadzieję go kiedyś złapać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
Gratulacje serdeczne !
OdpowiedzUsuńSuper prezent :) Ja podobny dostałam na 9 rocznicę ślubu, ale chyba więcej korzysta z niego mąż :P
OdpowiedzUsuńBardzo elegancki sprzęcior, ozdoba kuchni!
OdpowiedzUsuńNo to maszyna teraz sama działa, a Ty w tym czasie dziergasz?!
Oooooooooooooo...takiego kota też chętnie przygarnę:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhihi :) takiego kociaka to i ja z miłą chęcią bym udomowiła :)
OdpowiedzUsuńUhu,wymarzony sprzęt blogerek:) Chętnie poczytam u Ciebie,jak się sprawdza i czy bardzo ułatwia życie.Karteczka wspaniała!
OdpowiedzUsuńŚwietny prezent! Teraz będziesz piekła dla ciasteczkowego potwora :))))
OdpowiedzUsuńWypasiony prezent !!! Sama tego cudeńka nie posiadam, ale koleżanka ma i mówi że jest super... Ech, może kiedyś też nabędę :) Życzę udanych wypieków !
OdpowiedzUsuńja ostatnio robię na zakwasie z żurawiną...pycha:)) jakby co moge podesłać zakwas...a sprzeęt....cudny:))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńWow gratuluję :)
OdpowiedzUsuńPiękny prezent! Mnie też się taki Kiciuś marzy :)
OdpowiedzUsuńMoje marzenie....
OdpowiedzUsuńAle sprzęcior! Oj będzie się działo! Udanych wypieków!
OdpowiedzUsuńtez mi się marzy taki robot i taki domowy chlebek,u mnie to u rodziców tata piecze i naprawdę pycha
OdpowiedzUsuńSuper zakup !!! Powodzenia w praktykach piekarskich. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńświetny też o takim marzę :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ola taki robot ...w sezonie! Coś czuję że ciasta z owocowym wkładem będą pyszne!
OdpowiedzUsuńPrezencik jak marzenie. Teraz tylko testować różne wypieki.
OdpowiedzUsuńDziękuję Dziewczyny! Sprzęt jest rewelacyjny, szczerze polecam :)
OdpowiedzUsuńKochana, co tam Kiciuś - taki facet to dopiero skarb ! ;) Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuń