Moi mili goście :)

wtorek, 12 maja 2015

Kiciuś

Tadam tadam - mam swojego Kiciusia!


To prezent od Olka na 15 rocznicę ślubu. 
Prezent całkiem interesowny - Olek jest Ciasteczkowym Potworem i od wieków molestuje mnie o ciasta drożdżowe. Zazwyczaj odbijałam piłeczkę, że czekam na Kitchen Aida... 

 
A teraz odkrywam drożdżówki, pizze, bezy, no i chleb. To teren na razie zupełnie nieznany, ale podobają mi się odkrycia.


Pierwszy chleb powstał z gotowej mieszanki, dodałam tylko drożdże i wodę. Nie wierzyłam, że mi cokolwiek wyjdzie... ale razowiec jest przepyszny - tak zgodnie twierdzi cała rodzina.


Przede mną tyle możliwości - własny chleb na zakwasie, ciabatty, bruschetty, chałki, chleb z rodzynkami, ciasto na pierogi, makaron... rozmarzyłam się.


Dobrze, że wiosna w końcu przyszła, bo trzeba się teraz będzie więcej ruszać :) Ach te drożdżowe kalorie...
W kolejny weekend mamy w planach wycieczkę do ogrodu dendrologicznego w Wojsławicach, gorąco polecam to miejsce.

Pod koniec kwietnia byliśmy na ślubie Przyjaciół, kartkę dla Kocików przygotowałam sama.

36 komentarzy:

  1. Oj zazdraszczam takie sprzętu! Chlebek prezentuje się bardzo smakowicie. Nie ma to jak własna produkcja :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest idealny! Zazdroszczę Ci go!! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest idealny! Zazdroszczę Ci go!! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, kiciuś jest śliczny, no może kiedyś..... a teraz ciasto na chleb zagniata dzielnie mój mąż, więc nie narzekam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. To teraz czas na produkcję własnego zakwasu, bo taki chleb jest zdecydowanie lepszy :-) Ja tam chleb i bułki ręcznie zagniatam , ale sprzęt pięknie wygląda :-))) Torcik też :-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Kicia rewelacyjny ale na rocznicę ślubu to bym wolała biżuterię :-)
    Sprzętu pozytywnie zazdraszczam i liczę na kuchenne rychłe posty!

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję takiej fajnej maszynerii i wspaniałych wypieków !!! Taki chlebek to można by codziennie mieć...
    Pozdrawiam i zapraszam też do siebie :)
    http://marilles-crochet.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Taki sprzęt też u mnie w sferze marzeń.

    OdpowiedzUsuń
  9. Też go mam na liście marzeń ale kremowy :) Udanych wypieków :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Swojski chlebek i chałka są przepyszne! Od niedawna sama wypiekam, kiedy tylko mam czas. Warto!

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajna maszyna i daje tyle możliwości:) Gratuluję i smacznego:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajna zabawka,tylko pozazdrościć prezentu:))

    OdpowiedzUsuń
  13. fajny jest , ja zawsze z drożdówkami mam proble to wyrabianie

    OdpowiedzUsuń
  14. teraz to Ty z kuchni nie wyjdziesz... bardzo pomysłowy ten Twój potwór ciasteczkowy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Też mam oko na takiego kociaka. Mam nadzieję go kiedyś złapać.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  16. Super prezent :) Ja podobny dostałam na 9 rocznicę ślubu, ale chyba więcej korzysta z niego mąż :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo elegancki sprzęcior, ozdoba kuchni!
    No to maszyna teraz sama działa, a Ty w tym czasie dziergasz?!

    OdpowiedzUsuń
  18. Oooooooooooooo...takiego kota też chętnie przygarnę:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. hihi :) takiego kociaka to i ja z miłą chęcią bym udomowiła :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Uhu,wymarzony sprzęt blogerek:) Chętnie poczytam u Ciebie,jak się sprawdza i czy bardzo ułatwia życie.Karteczka wspaniała!

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetny prezent! Teraz będziesz piekła dla ciasteczkowego potwora :))))

    OdpowiedzUsuń
  22. Wypasiony prezent !!! Sama tego cudeńka nie posiadam, ale koleżanka ma i mówi że jest super... Ech, może kiedyś też nabędę :) Życzę udanych wypieków !

    OdpowiedzUsuń
  23. ja ostatnio robię na zakwasie z żurawiną...pycha:)) jakby co moge podesłać zakwas...a sprzeęt....cudny:))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękny prezent! Mnie też się taki Kiciuś marzy :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ale sprzęcior! Oj będzie się działo! Udanych wypieków!

    OdpowiedzUsuń
  26. tez mi się marzy taki robot i taki domowy chlebek,u mnie to u rodziców tata piecze i naprawdę pycha

    OdpowiedzUsuń
  27. Super zakup !!! Powodzenia w praktykach piekarskich. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  28. świetny też o takim marzę :)))

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Ola taki robot ...w sezonie! Coś czuję że ciasta z owocowym wkładem będą pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  30. Prezencik jak marzenie. Teraz tylko testować różne wypieki.

    OdpowiedzUsuń
  31. Dziękuję Dziewczyny! Sprzęt jest rewelacyjny, szczerze polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Kochana, co tam Kiciuś - taki facet to dopiero skarb ! ;) Pozdrawiam - M.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za wizytę i komentarz :)