Moi mili goście :)

poniedziałek, 2 lipca 2012

Woreczki na lawendę

Nie wiem jak Wy, ale ja jestem gotowa na dostawę lawendy z tegorocznych, czerwcowych zbiorów. Uszyłam woreczki ze starej koszuli - dokładnie tak jak tutaj. Ozdobiłam je resztką posiadanej koronki, szydełkowymi i frywolitkowymi kwiatami oraz szydełkową koronką. Inspirowałam się wzorami z posiadanych książek i chyba trochę zainspirowała mnie też Olga :)
















Witam gorąco nowe obserwatorki :)

Z "Niezbędnika pani domu":
Rzadko używana srebrna biżuteria nie ściemnieje, przechowywana w aluminiowej folii spożywczej.

44 komentarze:

  1. Świetne!!! Uwielbiam takie naturalne!!! Olga okazała się cudoną inaspiratorką;)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie i naturalnie :)

    Pozdrawiam cieplutko

    K.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo piękne woreczki - pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Woreczki są prześliczne... piękne i naturalne:)Pozdrawiam ciepło*

    OdpowiedzUsuń
  5. Bez książki nie ruszę, a tak mi się podobają:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic skomplikowanego, półsłupki, słupki :) ruszysz i bez książki :)

      Usuń
  6. Jakie cudownie delikatne,napracowałaś się,ale warto było:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Urocze i delikatne :)
    Śliczne, no to teraz będzie pachniało, że hej ... ;)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cieszę się, że Wam się spodobały :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne woreczki:) Mnie najbardziej podobają się te z kwiatuszkami.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ale słodziaki!! nie tylko na lawendę. mogłabym na nich klęczeć z grochem w środku (taki żarcik). Masz dziewczyno pomysły w taki gorąc. pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. lawenda w drodze, trzeba było się sprężać... wiatraczek i zimne napoje - dałam radę :)

      Usuń
  11. Urocze woreczki!:) Ten z kwiatkami podoba mi się najbardziej:)

    OdpowiedzUsuń
  12. woreczki śliczne i jak pięknie pachną z pewnością :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Len zawsze jest piekny i wszystko co na nim , piekne woreczki.

    OdpowiedzUsuń
  14. Powiem tak: uroczy detal :)
    pozdrawiam
    marta z ohmyhome.pl

    OdpowiedzUsuń
  15. Ależ Ty jesteś wytrwała i twórcza!

    OdpowiedzUsuń
  16. Chenia, urobila si krásne vrecuška si veľmi šikovná. Prajem Ti krásne letné dni.
    Jana

    OdpowiedzUsuń
  17. No, no...)))śliczności , lawenda i inne cudeńka mogą zagościć w nich, super...)))gorące całuski pa..pa..

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczne woreczki poszylaś!
    Podoba mi się sposob w jaki dekorujesz sobie dom, pomimo tego, że mam nieco odmienny styl:)

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Witam, dziękuję za komentarz, pewnie wyjdę na laika, ale nie wiem, co to jest ten filecik,chi chi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to już wiem, w czym rzecz, niestety to masowa robota, koronka kupiona w sklepie:) pozdrawiam

      Usuń
  20. Ojej ale cuda szyjesz ........tez bym takie chciała ;) pozdrawiam cieplunio

    OdpowiedzUsuń
  21. sliczne

    - z góry przepraszam za spam, jeżeli mogłabyś to polub tę stronę
    http://www.facebook.com/pages/Lafie/387634537937359
    To dla mnie bardzo ważne :)
    Jeżeli chcesz coś w zamian napisz u mnie w komentarzu :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Piekne te woreczki:)))
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  23. strasznie podobają mi się frywolitkowe wzory, ale jakoś mi nie po drodze do nauki...
    Super woreczki wyszly. A juz na tym drewnie to achy i same ochy!

    OdpowiedzUsuń
  24. Widzę,że naprawdę jesteś przygotowana,nawet na zmasowany atak lawendy!Cudne,klimatyczne woreczki!

    OdpowiedzUsuń
  25. Cudne, śliczne, przeurocze...bardzo lubię takie klimaty!!!

    OdpowiedzUsuń
  26. Uwielbiam lawendę! Jej zapach i kolor są cudowne.
    Muszę uszyć kilka takich woreczków, bo niestety, w mojej szafie pojawiły się mole :(

    A co do książek - również posiadam "Piękne kwiaty" jednak opisy stworzenia niektórych projektów są dla mnie trudne do rozgryzienia. Dobrze, że są też rysunki ukazujące układ ściegu - one moim zdaniem są o wiele czytelniejsze.

    Pozdrawiam serdecznie!!

    OdpowiedzUsuń
  27. Są cudne, czarujesz :D tzn. szyjąc - czarujesz. PRZEPIĘKNE :D
    Pozdrawiam - M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Normalnie chyba też jestem trochę czarownicą ;)

      Usuń
  28. Lawenda hmm, chyba sobie kupię krzaczek na balkonik :)

    OdpowiedzUsuń
  29. jestem fanką lawendy, mam kilka krzaczków i co roku hoduję kolejne:) Piękne są te woreczki, może też spróbuję poszukać jakichś materiałów do odzysku i spróbuję uszyć takie cudo (chociaż jestem pewna, że takie śliczne mi nie wyjdą). Uroczo wyglądają te koronki:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Witam po sobotniej katastrofie, no cóż działka była jak zauważyłaś wymuskana, teraz jest czysta, a szynki na szczęście dużo wcześniej się uwędziły. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Jak widzę takie cudeńka to aż chciałabym umieć szyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ciągle nie umiem, ale się staram :) Muszę wziąć kilka lekcji od przyjaciółki - jak wszyć zamek - ciężka sprawa :)

      Usuń
  32. pięknie tu u Ciebie, oj jak ja bym chciała tak szydełkowac jak Ty!!!!

    ps.odkurzanie kota?! no myślałam że spadnę z krzesła!:-)

    pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. próbuj - w styczniu b.r. zaczęłam - każdy może :)

      Usuń
  33. śliczne. Uwielbiam takie naturalne woreczki.
    Te z motywami lawendowymi z przeznaczeniem na lawendę jakoś mi się opatrzyły. A naturalność zawsze jest elegancka :))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  34. Piękne!!! Sama chciałabym takie, ale z szyciem to u mnie bardziej do tyłu niż do przodu :) A szkoda...
    Ale podziwiam Twoje dzieła :)

    Pozdrawiam,

    Malko

    OdpowiedzUsuń
  35. Jestem tu pierwszy raz i Twoje prace są przepiękne. Zostaję. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za wizytę i komentarz :)