Moi mili goście :)

piątek, 27 września 2013

Krzyżyki

Nie mam szans się nudzić, jak nie druty, to szydełko, czy igła, a w zanadrzu jeszcze coś nowego... Hafty SALowe leżą odłogiem, we wrześniu robiłam skoki w bok - powstało biscornu i woreczki.


Znowu wyszywałam swoją ulubioną cieniowaną muliną Madeira - tym razem kolorem nr 2408, kanwa - biała aida 20 ct. Wykorzystałam ponownie wzór od La Comtesse.



Mam nowe ulubione kolory mulin DMC - szmaragdowy zielony nr 505 oraz malinowy czerwony nr 304. Zrobiłam zielone skarpety:


Wzór Brigitte Dadaux.


i czerwone dessous - woreczek na bieliznę.







 Patryk zażyczył sobie smoka i powstała lawendowa poduszeczka do szuflady.



Z frontu innych robót - nastawiliśmy nalewkę malinową wg przepisu Sabiny, Olek zrobił sok malinowy, a ja swoje pierwsze powidła śliwkowe wg rewelacyjnego przepisu Beaty.


Z "Niezbędnika pani domu":
Suszone dla zapachu płatki kwiatów dłużej utrzymają aromat, jeśli je posypiemy solą.

74 komentarze:

  1. Te skarpety też mam w planie sobie wyhaftować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są naprawdę świetne! Sobie chyba też wyhaftuję :)

      Usuń
  2. Ale cudne hafty!Cudne! No i ten słodki manekin...i skarpety...z resztą nie ma co wymieniać,bo do każdego wzdycham :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nawet nie wiesz jak wyjątkowo się czuję jako właścicielka worka z podkolanówkami i biscornu... za każdym razem kiedy oglądam Twoje dzieła na żywo i na zdjęciach cieszę się niesamowicie, że trochę zaraziłam Cię tym bakcylem robótkowania :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię woreczki, w wielu sytuacjach są niezastąpione! Pięknie je ozdobiłaś! Podany przepis na powidła wypróbuję w przyszłym roku, bo już skończyłam "zabawę" ze śliwkami:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj koniecznie, mnie powidła zawsze odstraszały, a tu właściwie samo się zrobiło :)

      Usuń
  5. Ale fajne hafciki. Skarpety mnie zauroczyły.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  6. Manekin świetny! Moja ulubiona DMC w kolorze bordo to 777 :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę się jej przyjrzeć następnym razem w pasmanterii :)

      Usuń
  7. Piękne wzory,ale skarpetki mnie powaliły,są super!
    Same cuda stworzyłaś!

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajowe skarpety. Czerwony komplecik podziwiałam dopiero na f. A biscornu jest cudowne.

    OdpowiedzUsuń
  9. Prześwietne hafty i pomysłowe skarpety pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj przymierzałam się do tych skarpet, bo świetny wzór (od Ciebie?) i nie zarzucę chęci, bo wyszły Ci przepięknie:))
    Smoczuś rewelka. To mówisz, ze skoki w bok robisz, ale jakie udane:))
    hmmm... nalewka z malin... pewnie pychotka:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skarpety są boskie - byłyby piękne we wszystkich możliwych kolorach, bierz się za igłę Kochana :)
      Z nalewką się zobaczy, na razie owocki spirytem zalane, jeszcze trochę potrwa produkcja :)

      Usuń
  11. Skarpety są świetne :))) Smok też mi się bardzo spodobał :). A śliwki to ja przerabiam na śliwkową nutellę - wypestkowane śliwki rozdrabniam w malakserze, dodaję cukier, smażę jak powidła i na koniec smażenia dodaję zwykłe kakao. Cała rodzina się tym zajada :).

    OdpowiedzUsuń
  12. To były bardzo udane skoki w bok:)) Skarpety wspaniałe!

    OdpowiedzUsuń
  13. ach jak ja Cię podziwiam :)))

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetne hafty! Skarpety, manekin, biscornu i, smok wszystko cudne.. i w świetnych kolorkach;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Najpierw myślałam, że skarpety są ekstra, ale potem.....ta czerwień mnie poraziła i woreczek "glamour" mnie urzekł :)
    Pozdrawiam ciepło, Marta.

    OdpowiedzUsuń
  16. aleź cudne te skarpety:)))))))))))))jak i cała resźta:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bosko :) Coś widzę że lubimy te same blogi z wzorami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta nasza grupa... ;) Przeglądam i przeglądam nowe strony, coś tam zawsze sobie nowego wypatrzę :)))

      Usuń
  18. Cudowne hafty nawet nie powiem który najładniejszy bo wszystkie są super. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  19. O już prędzej bym igły się chwyciła niż drutów ;)
    Ciekawe jak będzie smakować nalewka??? Ale Wam zazdroszczę przetworów. U nas o dobre owoce trudno, a jak już są to tak drogie, że czasem się zastanawiam czy nie są z platyny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smak nalewki poznamy najwcześniej za pół roku :)))
      Aż dziwne z tymi owocami... ale Szkocja jest taka piękna, więc to wynagradza pewnie te inne niedostatki :)

      Usuń
    2. Na początku tak. Teraz już nie wystarcza. Jednak coś takiego jak polskie sklepy pomagają wytrzymać.
      To ja czekam na recenzję z nalewki;)

      Usuń
  20. Oluś kiedy Ty to wszystko robisz ? pracuś z Ciebie niesamowity !!
    Hafty Twoje uwielbiam !!
    Ściskam :**

    OdpowiedzUsuń
  21. Wszystkie haftciki śliczne! A nalewka malinowa baaaaardzo apetyczna :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękne te skarpety ;) a na smoka mój Patryk westchnął . pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już mam kolejne smocze wzory do wyszycia, w tym smok chiński, będzie koniecznie w czerwonym kolorze :)

      Usuń
  23. Wzory haftow masz niesamowite, a te skarpety to jest mistrzostwo.
    usciski

    OdpowiedzUsuń
  24. Skarpetki pierwsza klasa :)
    Inne hafciki i woreczki również wspaniale wyglądają.
    Piękne i staranne prace.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Genialne hafty! Nie mogę się napatrzeć na te rzędy równiusieńkich, drobnych krzyżyczków! ... i te nożyczki, w których jestem tak wiernie zakochana...
    Ada:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że ja je głównie jako ozdobę traktuję te nożyczki :)

      Usuń
  26. Śliczne hafty, urzekł mnie manekin glamour, bo czerwień to mój ukochany kolor, skarpety (chyba gdzieś mam ten wzór), smok i biscornu też świetne.
    Coraz bardziej żałuję, że z maszyną do szycia mi "nie po drodze".
    Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A próbowałaś? Szyję woreczki wg tildowego sposobu, żadna większa filozofia...

      Usuń
  27. Nie wiem który ładniejszy. Bardzo mi się podobają!

    OdpowiedzUsuń
  28. Krzyżykowo - malinowa uczta dziś tu u Ciebie :) Te skarpety też za mną chodzą ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. wow! pięknie! zielone skarpetochy są najlepsze :)!

    OdpowiedzUsuń
  30. widzę, że się nie nudzisz, Twoje prace są wspaniałe, podziwiam szczególnie te, które nie są haftowane na kanwie!!! ja się wciąż przymierzam, ale chyba się nie odważę, to bardzo trudne żeby prostu wyszło.
    skarpety są odlotowe :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Uwielbiam biscorna!!!! inne hafciki bardzo urocze :) a na nalewkę polecam również derenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam nikogo z dereniem :) Kiedyś robiłam nalewkę z owoców dzikiej róży - wyszła wytrawna - dobra na kłopoty żołądkowe.

      Usuń
  32. Olu ale jesteś pracowita :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. ach ależ wszystko piękne nie wiem co najpiękniejszne no wszystko takie ładne

    OdpowiedzUsuń
  34. O kurcze te skarpety są genialne, wszystkie Twoje hafty są cudne. Moja nalewka malinowa też nabiera mocy, zrobiłam też wiśniową i aroniową , co ciekawsze ja wcale ich nie piję a barek pęka w szwach:)))

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja też nie przepadam za słodkimi trunkami :) Słodkie naleweczki głównie dla gości są :) Właśnie skończyły się pięcioletnie zapasy, stąd nowy rzut :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Na lnie trzeba się trochę nadłubać, obrazki na 100 krzyżyków wychodzą całkiem małe... Manekin ma ok. 170 krzyżyków wysokości :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Dziękuję pięknie za Wasze przemiłe słowa :)
    Wzór skarpet jest stąd:
    http://www.brigittedadaux.com/article-grille-gratuite-du-vendredi-chausettes-de-noel--40540076.html

    OdpowiedzUsuń
  38. Ojej ile pięknych robótek! Jestem pod nieustającym wrażeniem!
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  39. Twoje krzyżykowe dzieła powalają na kolana... Są cudne....Manekin jest przepiękny...Całuski pa...

    OdpowiedzUsuń
  40. Skarpety mnie powaliły, są fantastyczne ! Zresztą wszystkie hafty piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  41. wszystko dopracowane, piękne, idealne!!!
    aż nie chce się wierzyć, że to ręka a nie maszyna:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat uważam, że haft maszynowy jest bezduszny, nie ma porównania z haftem ręcznym :)

      Usuń
  42. Jak widać w Twoim przypadku skoki w boki są jak najbardziej wskazane:))
    Manekiny(i klatki) to moje ulubione motywy. A przez Twoje skarpety nie mogę już doczekać się świąt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym jest :) Mam zachomikowanych kilka wzorów z klatkami, nie nie też przyjdzie czas :)

      Usuń
  43. Oj nadziubałaś się ;) lubię tak wieczorami przy lampce oczy tracić na takie haftowanie, te Twoje skarpety cudne :)) Cała reszta również :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Piękne krzyżyki!!!!
    a ten manekin jest po prostu rewelacyjny!!!!!! czy mogę prosić namiar na niego? plissssss....:-)

    OdpowiedzUsuń
  45. Cudne hafty!
    Tak juz jest, że pasjonaci sie nie nudzą. Nawet jakby się wsio odłozyło, szmatki, druty,szydelko, igłę, to i tak zostaje komputer...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, a tam 100 milionów nowych wzorów do wyszywania ;)

      Usuń
  46. Jesteś boska, te hafty są niesamowite, a zielone nóżki - powaliły mnie na kolana!!!!

    OdpowiedzUsuń
  47. Piękne hafciki. Podoba mi się Twój blog.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie Zosia.

    OdpowiedzUsuń
  48. Hello

    Just found your lovely blog.
    Your stitching is beautiful (:

    OdpowiedzUsuń
  49. Jestem pod ogromnym wrażeniem!
    Wszystkie Twoje prace są tak piękne, że nie mogę oderwać oczu.
    Podziwiam i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za wizytę i komentarz :)