Zakochałam się w tej chuście, kiedy zobaczyłam test Enyo na marcowym spotkaniu w Magic Loopie. O razu zakupiłam taką samą wełenkę. Zauroczył mnie kształt chusty i efektowna bordiura.
Filcolana Arwetta Classic kolor 153 (Deep Orchid) i 235 (Grape Royal) - 80% superwash merino i 20% nylonu, 50 g = 210 m.
Używałam drutów 2,75 mm, zużyłam ok. 180 g wełenki, w tym różowego koloru prawie 100 g. Kończyłam chustę z duszą na ramieniu, wełenki zostało naprawdę niewiele...
Rozmiar chusty po blokowaniu - ok. 200 na 50 cm.
To moja pierwsza - czerwcowa chusta w ramach wyzwania 12 chust i szali w jeden rok u Maknety.
OLA ale smigasz na drutach!
OdpowiedzUsuńBordiura jest wyjątkowa!
Na czymś trzeba śmigać, skoro nie z igłą ;)
UsuńPiękna!!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńC♥U♥D♥N♥A♥ chusta!!!:)
OdpowiedzUsuńPiękna
OdpowiedzUsuńBoska! Wyglądasz w niej zachwycająco :)
OdpowiedzUsuńCudna jest!
OdpowiedzUsuńCudo! Przepiękna chusta w cudnych kolorach :-) Bardzo mi się podoba Twoja wersja.
OdpowiedzUsuńU mnie wzór czeka w kolejce do zrobienia od jakiegoś czasu...
Pozdrawiam serdecznie.
Wybrałaś już wełnę i kolory?
Usuńpiękna chusta
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Cudna chusta!!!
OdpowiedzUsuńSliczna chusta i te kolorki
OdpowiedzUsuńSliczna chusta i te kolorki
OdpowiedzUsuńChusta jest piękna a kolory dobrałaś wspaniale :)
OdpowiedzUsuńŚliczna! A Ty prezentujesz się bajecznie :D
OdpowiedzUsuńCudowne kolory. Ale jesteś zdolniacha :)
OdpowiedzUsuńPięknie tę chustę zrobiłaś Cheniu, bordiura oryginalna, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za zdjęcia i opis. Piękna jest Twoja chusta. Ten kształt jest bardzo wygodny w noszeniu. Dzięki mniejszym oczkom wzór ładnie się rysuje. Widać też efekty bardzo starannego upinania. Cudna!
OdpowiedzUsuńLilka w ogóle nie upinałam bordiury... przeraziła mnie ilość szpilek :)
Usuńprzepiękna:))))
OdpowiedzUsuńNo cos pieknego. Jestem kompletnie zauroczona! Az sama chcialabym taka zrobic...
OdpowiedzUsuńŁap się za druty!
UsuńCudna, cudowna, przecudna. Napatrzeć się nie mogę!!! Te kolory są boskie, takie Twoje. Pięknie się komponują ze wzorem.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana za inspirację :)))
UsuńPiękna chusta, wzór jest wspaniały, ale też doskonale dobrałaś włóczkę, kolory, grubość drutów, dzięki czemu wzór jest pięknie wyeksponowany - no i ta precyzja wykonania, za to zawsze Cię podziwiam, każde oczko równiutkie idealnie! No i ładnie Ci w tych kolorach :))
OdpowiedzUsuńGosiu, wcale nie są równiutkie... szczególnie na lewych oczkach wychodzą czasami luźniejsze pętelki, może to kwestia małego doświadczenia...
UsuńPiękna chusta
OdpowiedzUsuńPrzepiekna chusta. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPodziwiam zdolności....Jest super....Pozdrawiam pa....
OdpowiedzUsuńChusta jest piękna i modelka jaka ładna :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna!
OdpowiedzUsuńA ta bordiura to mistrzostwo świata!
Piękna i kolory piękne :))
OdpowiedzUsuńCoś pięknego! I te kolory bardzo twarzowe! Że o idealnym kształcie nie wspomnę. Chciałabym tak machać drutami!
OdpowiedzUsuńMachaj, w czym problem? :)
UsuńDziękuję wszystkim za miłe słowa :)))
OdpowiedzUsuńChusta przepiękna:) Podoba mi się i kolorystyka, i forma. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrzecudne są Twoje chusty. Faktycznie ta bordiura jest fantastyczna. Pozdrawiam !!!!
OdpowiedzUsuńPiękna chusta. Bordiura wygląda okazale. Dodatkowe brawa za rozmiar drutów ;)
OdpowiedzUsuńOj tam oj tam, ja robię bardzo luźne oczka :)
UsuńPiękna, baaardzo efektowna!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna chusta, skradła moje serce, lubię takie kolory.Spędziłam przy twoim blogu czas przeznaczony na kawusię, bardzo mi się spodobało i będę wpadać.
OdpowiedzUsuńMiło mi Cię poznać :) Dziękuję i zapraszam
UsuńChustę widziałam już w KALowym wątku, ale zachwyca mnie niezmiennie. Pięknie dobrane kolory.
OdpowiedzUsuńTe lawendowe barwy...w sam raz na chłodne letnie wieczory :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna chusta, te żywe kolory i Ty taka rozpromieniona ;o)
OdpowiedzUsuńWspaniałości!!!!!!!!!!pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPiękności! Chusta wygląda świetnie - bardzo dobrze dobrane kolory i cudny wzór - jest co podziwiać! :-)
OdpowiedzUsuńWow! Kolorystyka wprawdzie nie moja, ale ten wzór! Wow!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna. Jak troszkę poćwiczę to może dam radę taką sobie wyczarować. Na razie na tapecie mam Gail pierwszą w życiu ażurową. Lubię twój blog bardzo mnie inspirujesz. Super że jesteś.
OdpowiedzUsuń