6 czerwca 2012 przyszedł na świat Michał - syn naszych przyjaciół. Na prezent dla maleństwa przygotowałam kocyk na szydełku wg instrukcji Nory (na początku robiłam tylko 5 oczek, zamiast 6 i trochę inaczej wykończyłam) oraz wskazówek i dobrych rad Justyny. Jeszcze raz dziękuję Justynka za pomoc :))) Kocyk o wymiarach 66x66 cm robiłam szydełkiem 3,5 mm. Korzystałam z grubej białej bawełny (Super-cotton 50 g - 87 m - zużyłam 6 motków) oraz cieniowanej niebieskiej bawełny (Altun Basak miya 50 g - 125 m - zużyłam 2 i ciut motka). Do kocyka zamówiłam kartkę z szydełkowymi portaśkami u Kasi (Edyta - mama Michałka nauczyła mnie szydełkować - kartka musiała być wyjątkowa). Prezent oddany, więc mogę się pochwalić...
Z "Niezbędnika pani domu":
Robione na drutach swetry przeznaczone do sprucia dobrze jest porozpruwać na szwach i uprać. Odcieknięte, lecz jeszcze wilgotne, spruć i nawinąć nitki, na przykład na oparcie krzesła. Tak pozostawić do wysuszenia, a włóczka będzie równiutka jak nowa.
Piękny wyszedł, na pewno będzie pamiątka na całe życie!
OdpowiedzUsuńKarteczka prześliczna, idealnie pasuje;))
OdpowiedzUsuńJuż miałam przyjemność wychwalać kocyk ale wciąż nie mogę się napatrzeć na wykończenie, rewelacyjnie to wymysliłaś z tą cieniowaną włóczką;))
Pozdrawiam sedecznie
Kocyk cudny - będzie piękną ozdobą np. do wózka
OdpowiedzUsuńUroczy kocyk, śliczne kolorki, takie delikatne. Przecudne masz koty,jaka to rasa? Niesamowite kolory sierści mają:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, dziękuję Ci bardzo za komentarze i odwiedziny:)
Cudny kocyk!!!
OdpowiedzUsuńOgromnie się cieszę, ze kartka Ci się spodobała :)
Pozdrawiam serdecznie :)*
Takie maleństwa to mają szczęście:))) Mnie to już nikt takiego kocyka nie podaruje, buuuu
OdpowiedzUsuńŻartowałam, ale to z zazdrości, ze taki śliczny:)))
słodziutki kocyk i te galotki na kartce mniam. A jak się wyrośnie z kocyka to można zrobić poszewkę i włożyć do niego wszystkie pamiątki, pozdrowionka :))
OdpowiedzUsuńOch jaki śliczny! Gratuluję pomysłu i talentu:)
OdpowiedzUsuńKartunia jest tak słodka, że aż rozczula.
Piękny prezent dla Maleństwa!
No...koteczku udała Ci się ta niespodzianka, mam na dzieję, że przetrwa następne pokolenie. Dobrej nocki pa....
OdpowiedzUsuńHey.
OdpowiedzUsuńJest to bardzo dobra robota. Gratulacje.
Szczęśliwy weekend.
Jaki piękny sama bym sie takim otuliła, a kartka oryginalna.
OdpowiedzUsuńpiękny prezent,juz widzę w nim to zawiniątko;)))
OdpowiedzUsuńŚliczniutki ten kocyk. Fajny pomysł na prezent dla maluszka:)
OdpowiedzUsuńKocyk jest prześliczny!! Cudo! Jak ja bym chciała umieć szydełkować..
OdpowiedzUsuńŚliczny ;O
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSliczny kocyk. Delikatne kolorki w ram raz dla malego bobaska:) Dziekuje za zdjecia i zapraszam w moje skromne progi, gdzie wszystko jest za darmo: wzory i opisy ze zdjeciami. http://crochetandknitart.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚliczny prezent! Kocyk jest rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńŚlę uściski i słoneczne promyki z pozdrowieniami*
Peninia ♥
Kocyk przecudnej urody! Z karteczką tworzy piękny piękny komplecik!!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie za wszystkie miłe słowa :)))
OdpowiedzUsuńA to dla mnie i mojego synka ten kocyk ... prezent bardzo mnie wzruszył, przy kartce się popłakałam, ale mamy świeżaki chyba tak mają. No i jestem dumna z mojej uczennicy - w osiągnięciach i wytrwałości uczennica powoli przerasta mistrza ;) Olu , jeszcze raz DZIĘKUJĘ :* pozdrawiam wszystkie 'komentatorki'
OdpowiedzUsuńKochana - mam nadzieję, że będzie Wam dobrze służył :) I nigdy nie będę robić takich cudnych frywolitek jak Ty :) Buziaki :*
UsuńCheniu kocyk wyszedl wysmienicie! A ta biala bawelna jest baaardzo w moim guscie, gdzie Ty taka nabzwasz?
OdpowiedzUsuńPięknie tu u Ciebie, i te podusie, kocyki ach..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Roza