Moi mili goście :)

środa, 8 sierpnia 2012

Spaghetti z kurkami

A właściwie linguine, bo wolę ten spłaszczony włoski makaron. Kurki pojawiły się w domu niespodziewanie po porannych zakupach Olka. Moje pierwsze w tym roku :) Po krótko rozważanej opcji jajecznicy, wygrał makaron. Kurki robię w śmietanowym sosie - na oko ok. łyżka masła, łyżka mąki, śmietana UHT (dzisiaj użyłam mleka 2%) i na koniec 1 rozmącone żółtko, sól, pieprz, odrobina vegety. Pokrojone kurki podsmażam na maśle i dodaję do gotującego się sosu. Polewam sosem ugotowany makaron i posypuję drobno zmielonym serem.











Z "Niezbędnika pani domu":
Sztućce ze stali nierdzewnej można wygotować w wodzie z dodatkiem sody oczyszczonej, po czym przetrzeć mokrą szmatką. Po tym zabiegu odzyskają blask i będą wyglądać jak nowe.

28 komentarzy:

  1. Ależ uczta,pyszności;)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepis zanotowany,z pewnością zostanie wykonany.Kurki zawsze zbierałam sama,ale po raz pierwszy(z różnych powodów) chyba kupię.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam kurki - koniecznie muszę wypróbować przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale mi smaka zrobiłaś...mmmmm

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak ja lubię kurki w śmietanie, dodaję jeszcze sporo koperku ... ze spaghetti jeszcze nie próbowałam, najwyższa pora ;)
    Twoje danie wygląda tak smakowicie ....
    Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
  6. mniam no to narobiłaś mi smaka ;O jutro pędzę do sklepu i będzie makaronik ...oj będzie buziol

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak ja nie lubię gotować ...

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mniam...mniam...
    Świetne zdjęcia:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. ale żeś smaka narobiła, popędzę na targ i nie wyjdę bez kurek :)*

    OdpowiedzUsuń
  11. takie dania mogłabym jeść bardzo często :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cheniu jak możesz tak szczuć?:))
    U nas nie ma kurek ;(
    Nie dość, że mój ulubiony makaraon to jeszcze z kurkami :)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ooo, kurki z makaronem ! Pycha , uwielbiam , niestety chyba tylko powspominam jakie to "niebo w gębie" , jak mawiała moja babcia :) W Anglii raczej nie ma kurek ale grzyby w lasach rosną i łatwo można znaleźć wspaniale okazy ,bo Anglicy grzybów nie zbierają .
    Ściskam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mniam! robię podobnie, tylko sos bez jajka, ale na gęstej śmietanie. Pycha! a jak jest urodzaj kurkowy (w pobliskim lesie) to najlepsze są kurki tylko na masełku podsmażone :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ojej ale pychotka:)))) a kurki uwielbiam:)
    ściskam

    OdpowiedzUsuń
  16. Och, jakze bym zjadla takie pyszne, swiezutkie kurki prosto z lasu.... :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Och ależ pysznie:)Cudownie!
    Dziękuję serdecznie za miłe słowa na blogu,to taki balsam dla duszy...
    Ślę słoneczne pozdrowienia.
    Peninia ♥

    http://peniniaart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Ooooo...coś Ty Chenia narobiła...! Niedziela, wieczór, a ja po przeczytaniu Twojego posta i obejrzeniu zdjęć mam wielką ochotę na to danie.... Kurek nie mam, makaronu nie mam.... Jutro o tym pomyślę!Niestety - na kolację jakaś kanapka, którą zjem bez apatytu... Chciałabym powiedzieć "nie kuś", ale czekam na nowe przepisy...

    OdpowiedzUsuń
  19. i znowu zgłodniałam, zapowiada się wysmienicie:) mniam mniam

    OdpowiedzUsuń
  20. Mniam...mniam pychotkę zrobiłaś , aż mi zaburczało w brzuch...Gorące buziaki pa...

    OdpowiedzUsuń
  21. Kurki z makaronem w śmietanie to moje ulubione danie:-))) w ogóle kurki mogę jeść non stop!
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  22. Pychota, bardzo lubię zapach kurek.

    OdpowiedzUsuń
  23. Bym zjadła... Ale smakiem muszę się obejść :((((

    OdpowiedzUsuń
  24. Ale super, że tu weszłam, bo jutro na obiad kurki i zastanawiałam się jak przyrządzić. Twój sposób wygląda bajecznie :) Jeszcze dodałabym pietruszkę chyba, cebulkę i czosnek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetny pomysł, choć u mnie w domu nikt nie znosi zielonej pietruszki :)

      Usuń

Dziękuję serdecznie za wizytę i komentarz :)