Pojechaliśmy dzisiaj na Dożynki Gminne w Burkatowie (wieś w okolicy Świdnicy). Trochę byłam sceptyczna, bo zeszłotygodniowa wyprawa na Festiwal Zupy w Jedlinie Zdroju okazała się totalnym niewypałem... ale dzisiaj wszystko było wspaniałe - od organizacji dojazdu, przygotowanych parkingów, po pięknie stoiska i występy. To były moje pierwsze i na pewno nie ostatnie dożynki - wróciłam zachwycona, objedzona pysznym ciastem i wstawiona degustowanymi naleweczkami i winem.
Były cudne wieńce dożynkowe...
stoiska z lokalnymi wyrobami i przetworami...
ludzie w strojach staropolskich i ludowych, występy zespołów...
były nawet gruszki na wierzbie :)
Odkryłam, że jest w okolicy winnica z własnymi oryginalnymi winami - właściciele zapraszali do zwiedzania - może kiedyś wam ją pokażę...
Na koniec moje dożynkowe zdobycze: smaluszek z mięsem, nalewka bystrzycówka truskawkówka, wino czerwone półwytrawne MALGO, konfitura z płatków róży, drewniana łyżka do soli i czerpak do miodu.
Z "Niezbędnika pani domu":
Zabrudzone dno karafki możemy oczyścić, wrzucając do niej potłuczoną skorupkę jajka i odrobinę sody. Potrząsamy energicznie naczyniem i płuczemy wodą. Możemy też wrzucić do środka kilka listków herbaty i grubą sól. Wlewamy trochę ciepłej wody i potrząsamy.
Oj zazdroszczę Ci dzisiejszej wyprawy. Bardzo lubię klimaty takich dożynkowych spotkań. Połaziłabym między stoiskami, na pewno coś przytargałabym do domu... No i chciałabym być także wstawiona :)
OdpowiedzUsuńojej jak Ci fajnie :))) chciałabym tam być :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ech, no szkoda, że się nie spotkałyśmy w Jedlinie, chociaż były takie tłumy że szok :)
OdpowiedzUsuńja się tam zupami objadłam, chociaż otoczka faktycznie do bani :P
a wyprawy dzisiejszej zazdroszczę, skoro było tak fajnie :)
pozdrawiam ciepło
Kasia
Zdobycze smakowicie spozierają z ekranu ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki Oluś :*
Świetna impreza...pięknie;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Oj, ja dziś też świętowałam , tylko że w zupełnie innym miejscu ;)
OdpowiedzUsuńNalewka truskawkowa mmmmmmmmmm
OdpowiedzUsuńjakoże pracuję w ośrodku kutlury znam klimat dożynek gminnych. niby takie umpa umpa, ale masa barwnych folkowych detali ma miejsce. jak widzę, u Was też jest konkurs na najpiękniejszy wieniec dożynkowy :)
OdpowiedzUsuń