Strasznie imprezowy ten luty... wczoraj znowu byliśmy na urodzinach - podwójna uroczystość taty i syna. Podpytywałam się w zeszłym tygodniu, co Kacper chciałby dostać w prezencie i mama zaproponowała poduszkę z pociągiem. Voila - powstała taka:
Z poduszką dla małego wielbiciela kolei ledwo zdążyłam. Materiały przygotowałam i skroiłam w piątek, podkleiłam fizeliną kawałki do naszycia i guzik - zygzak szlag trafił. Czasami nie bardzo umiem się dogadać ze swoją maszyną - jak się pojawia jakiś problem techniczny, wysiadam, taka zielona jestem. Olek wyczyścił i naoliwił całą maszynę, ale nic nie pomogło. Rano zadzwoniłam do przyjaciółki - RATUJ, zygzak wiąże supełki na górze, czy mogę coś zrobić? Zaproponowała podkręcenie śrubki w bębenku, albo przyjazd do niej. Na szczęście przykręcenie śruby pomogło i zaczęłam tworzyć pociąg. W pierwszej wersji, miało nie być dymu, bałam się, że nie poradzę sobie z naszyciem małych, okrągłych elementów, ale wzięłam byka za rogi i nawet tak krzywo nie wyszło :)
Wzorowałam się (od strony technicznej) na otrzymanych przed laty kocich poduszkach:
Tak chyba przypadkiem zrobiłam swój pierwszy patchwork :) Do głównego obrazka doszyłam ramki z pasków, całość podszyłam białą bawełną, doszyłam drewniane guziki i dorobiłam tył na zakładkę.
Poduszka ma wymiary ok. 40 na 40 cm, do jej uszycia użyłam bawełny i lnu. Przygotowałam też wkład z silikonowym wypełnieniem o wymiarach 45 na 45 cm.
Witam serdecznie nowych obserwatorów, mam nadzieję, że zostaniecie na dłużej :) Cieszę się, że mam do odwiedzenia tyle nowych inspirujących miejsc :)
Z "Niezbędnika pani domu":
Poduszkę wypełnioną pierzem lub puchową kurtkę można wyprać w pralce, wkładając do bębna kilka piłeczek tenisowych.
Podusia cudna ! zaczynam żałować,że nie mam maszyny ! pewnie spróbowałabym raz - drugi, a za trzecim już by poszło ;) Super, pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńNa pewno by poszło już za pierwszym razem :)
UsuńWyszło perfekcyjnie kochana!!!Solenizant na pewno zadowolony!
OdpowiedzUsuńDziękuję! To niemal zaszczyt - taki komplement od Ciebie :)
UsuńAle bajerancki dym :))) Superowo to wykonałaś, chyba jednak masz pociąg do szycia he,he, buziaki.
OdpowiedzUsuńPociąg to może i mam, ale czy umiejętności? ;)
UsuńTempo rzeczywiście ekspresowe, przy maszynowych fanaberiach, Kacperek pewnie zadowolony, bo ciuchcia kapitalna:) Podziwiam również poduchy w tle, mam podobne serwetki, których nie używam, może od Ciebie odgapię i sprawię sobie podobne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKoniecznie :) Ja np. nie przepadam za serwetami w formie serwetek ;)
UsuńKurczę, ja nie mam normalnie słów już ... Twoja twórczość naprawdę ma przyszłość, masz fantastyczny zmysł, poczucie i wyczucie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZDOLNIACHA!!! Istne cudo ta podusia!!!!
OdpowiedzUsuńCudowna poducha.
OdpowiedzUsuńPoduszka świetna :)
OdpowiedzUsuńA propos niezbędnika pani domu - właśnie kilka dni temu w chwili pomroczności wrzuciłam beztrosko do pralki puchową kurtkę, nastawiłam normalny cykl prania z wirowaniem... Dopiero jak wyciągnęłam kurtkę, to się opamiętałam, że jest z pierza! Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, tylko miałam masę roboty z roztrzepywaniem zbitych brył puchu wewnątrz kurtki :))) piłki właśnie temu zapobiegają!
No popatrz, nie wiedziałam, ale też nie mam żadnej puchowej kurtki :)
UsuńPierwsza klasa :), żaden mały mężczyzna by się jej nie powstydził.
OdpowiedzUsuńOluś piękna ta poduszeczka !!!
OdpowiedzUsuńUdanego tygodnia :)
Świetna , świetna, a w tym wszystkim ważne ,że maluch był zadowolony pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńJa zawsze sie boje tych malych elementow a kola to juz w ogole wymagaja skupienia. Brawo poduchy sa doskonale.
OdpowiedzUsuńCudna poducha, cudna.
OdpowiedzUsuńPozdrwiam serdecznie,
Świetna podusia :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna! Gratuluję bardzo pomysłu. Pozdrawiam Ina
OdpowiedzUsuńty to masz zdolne te rączki :) Cudowności tworzysz . U nas taki imprezowy jest marzec same urodziny :) pozdrawiam Iza
OdpowiedzUsuńŚliczna podusia♥:)
OdpowiedzUsuńKacperek na pewno przeszczęśliwy:)
Podusia fantastyczna ! myślę,że Kacperek jest zadowolony z prezentu:) Przepraszam,że tak późno ale przyjmij Kochana najserdeczniejsze życzenia urodzinowe - dużo zdrówka, szczęścia i wiele twórczych pomysłów do zrealizowania.
OdpowiedzUsuńUściski:)
Super - bardzo fajny prezent :)
OdpowiedzUsuńCiuchcia super pomysł i wykonanie rewelacja...Buziaki pa...
OdpowiedzUsuńWspaniała pddusia, a z tymi piłeczkami tenisowymi to mnie zaskoczyłaś, pierwszy raz slysze o takiej metodzie :D
OdpowiedzUsuńTaka poducha to wyższa szkoła jazdy :)
OdpowiedzUsuńPoduszeczki są niesamowicie piękne :)
OdpowiedzUsuńPiękna poducha, na pewno chłopiec był zadowolony:) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńWow, podusia jak marzenie!
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent.
Pozdrawiam :)
prawdziwe cudo !!! ściskam
OdpowiedzUsuńpodusia piękna , że aż dym idzie :):):)
OdpowiedzUsuńSłodziutka podusia ! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnaprawdę podziwiam! Bardzo chciałabym tak ładnie uszyć coś... Łał!
OdpowiedzUsuń