Moi mili goście :)

niedziela, 24 lutego 2013

Poduszka dla Kacperka


Strasznie imprezowy ten luty... wczoraj znowu byliśmy na urodzinach - podwójna uroczystość taty i syna. Podpytywałam się w zeszłym tygodniu, co Kacper chciałby dostać w prezencie i mama zaproponowała poduszkę z pociągiem. Voila - powstała taka:


Z poduszką dla małego wielbiciela kolei ledwo zdążyłam. Materiały przygotowałam i skroiłam w piątek, podkleiłam fizeliną kawałki do naszycia  i guzik - zygzak szlag trafił. Czasami nie bardzo umiem się dogadać ze swoją maszyną - jak się pojawia jakiś problem techniczny, wysiadam, taka zielona jestem. Olek wyczyścił i naoliwił całą maszynę, ale nic nie pomogło. Rano zadzwoniłam do przyjaciółki - RATUJ, zygzak wiąże supełki na górze, czy mogę coś zrobić? Zaproponowała podkręcenie śrubki w bębenku, albo przyjazd do niej. Na szczęście przykręcenie śruby pomogło i zaczęłam tworzyć pociąg. W pierwszej wersji, miało nie być dymu, bałam się, że nie poradzę sobie z naszyciem małych, okrągłych elementów, ale wzięłam byka za rogi i nawet tak krzywo nie wyszło :)
Wzorowałam się (od strony technicznej) na otrzymanych przed laty kocich poduszkach:


Tak chyba przypadkiem zrobiłam swój pierwszy patchwork :) Do głównego obrazka doszyłam ramki z pasków, całość podszyłam białą bawełną, doszyłam drewniane guziki i dorobiłam tył na zakładkę.




Poduszka ma wymiary ok. 40 na 40 cm, do jej uszycia użyłam bawełny i lnu. Przygotowałam też wkład z silikonowym wypełnieniem o wymiarach 45 na 45 cm.




Witam serdecznie nowych obserwatorów, mam nadzieję, że zostaniecie na dłużej :) Cieszę się, że mam do odwiedzenia tyle nowych inspirujących miejsc :)

Z "Niezbędnika pani domu":
Poduszkę wypełnioną pierzem lub puchową kurtkę można wyprać w pralce, wkładając do bębna kilka piłeczek tenisowych.

36 komentarzy:

  1. Podusia cudna ! zaczynam żałować,że nie mam maszyny ! pewnie spróbowałabym raz - drugi, a za trzecim już by poszło ;) Super, pozdrawiam - M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno by poszło już za pierwszym razem :)

      Usuń
  2. Wyszło perfekcyjnie kochana!!!Solenizant na pewno zadowolony!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! To niemal zaszczyt - taki komplement od Ciebie :)

      Usuń
  3. Ale bajerancki dym :))) Superowo to wykonałaś, chyba jednak masz pociąg do szycia he,he, buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pociąg to może i mam, ale czy umiejętności? ;)

      Usuń
  4. Tempo rzeczywiście ekspresowe, przy maszynowych fanaberiach, Kacperek pewnie zadowolony, bo ciuchcia kapitalna:) Podziwiam również poduchy w tle, mam podobne serwetki, których nie używam, może od Ciebie odgapię i sprawię sobie podobne. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie :) Ja np. nie przepadam za serwetami w formie serwetek ;)

      Usuń
  5. Kurczę, ja nie mam normalnie słów już ... Twoja twórczość naprawdę ma przyszłość, masz fantastyczny zmysł, poczucie i wyczucie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ZDOLNIACHA!!! Istne cudo ta podusia!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. O kurcze dla mnie to wyższa szkoła jazdy, podziwiam, poduszka naprawdę wspaniale wygląda:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Poduszka świetna :)
    A propos niezbędnika pani domu - właśnie kilka dni temu w chwili pomroczności wrzuciłam beztrosko do pralki puchową kurtkę, nastawiłam normalny cykl prania z wirowaniem... Dopiero jak wyciągnęłam kurtkę, to się opamiętałam, że jest z pierza! Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, tylko miałam masę roboty z roztrzepywaniem zbitych brył puchu wewnątrz kurtki :))) piłki właśnie temu zapobiegają!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No popatrz, nie wiedziałam, ale też nie mam żadnej puchowej kurtki :)

      Usuń
  9. Pierwsza klasa :), żaden mały mężczyzna by się jej nie powstydził.

    OdpowiedzUsuń
  10. Oluś piękna ta poduszeczka !!!
    Udanego tygodnia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna , świetna, a w tym wszystkim ważne ,że maluch był zadowolony pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja zawsze sie boje tych malych elementow a kola to juz w ogole wymagaja skupienia. Brawo poduchy sa doskonale.

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudna poducha, cudna.
    Pozdrwiam serdecznie,

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękna! Gratuluję bardzo pomysłu. Pozdrawiam Ina

    OdpowiedzUsuń
  15. ty to masz zdolne te rączki :) Cudowności tworzysz . U nas taki imprezowy jest marzec same urodziny :) pozdrawiam Iza

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczna podusia♥:)
    Kacperek na pewno przeszczęśliwy:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Podusia fantastyczna ! myślę,że Kacperek jest zadowolony z prezentu:) Przepraszam,że tak późno ale przyjmij Kochana najserdeczniejsze życzenia urodzinowe - dużo zdrówka, szczęścia i wiele twórczych pomysłów do zrealizowania.
    Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Super - bardzo fajny prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciuchcia super pomysł i wykonanie rewelacja...Buziaki pa...

    OdpowiedzUsuń
  20. Wspaniała pddusia, a z tymi piłeczkami tenisowymi to mnie zaskoczyłaś, pierwszy raz slysze o takiej metodzie :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Taka poducha to wyższa szkoła jazdy :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Poduszeczki są niesamowicie piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękna poducha, na pewno chłopiec był zadowolony:) pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  24. Wow, podusia jak marzenie!
    Wspaniały prezent.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. prawdziwe cudo !!! ściskam

    OdpowiedzUsuń
  26. podusia piękna , że aż dym idzie :):):)

    OdpowiedzUsuń
  27. Słodziutka podusia ! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. naprawdę podziwiam! Bardzo chciałabym tak ładnie uszyć coś... Łał!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za wizytę i komentarz :)