Moi mili goście :)

czwartek, 14 listopada 2013

Roczek

Mój mały sąsiad Wojtuś skończył dzisiaj roczek.


W prezencie zrobiłam mu kota naklamkowego, woreczek z inicjałem i karteczkę.





Mało mnie ostatnio... walczę sobie po cichutku z różnymi tematami.
W niedzielę, 10 listopada odbyły się huczne urodziny mojego Olka. Jak nigdy wyrobiliśmy się z wszystkim przed przybyciem gości. Nawet zdjęcia udało mi się zrobić...


Życzę wszystkim udanego weekendu, swój spędzę na uczelni - zaczęłam w październiku studia podyplomowe.

35 komentarzy:

  1. Dużo zdrówka dla Jubilata.
    Stół pięknie ozdobiony, aż by się chciało usiąść :)
    A Wojtuś dostał fajnego kociaka.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  2. 100 lat dla Solenizanta! Kociak jest boski! Pierwszy raz widzę takiego naklamkowego kota!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kociak dla Wojtusia- śliczny....
    Przyjęcie dla jubilata rewelacyjnie naszykowane!!! Jak ty to robisz, że goście na gotowe przyszli- u mnie zawsze wszystko na ostatnia chwilę, zawsze!!! Wiecznie jestem spóźniona- nawet jak mamy być u rodziców na 14" to z domu wychodzimy dopiero 5 po a jeszcze dojechać trzeba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Najlepszego dla Twojej drugiej połowy.
    Mówisz, że się douczać zaczynasz, ja już swoje na szczęście zakończyłam i dobrze mi z tym :))), zwłaszcza, że weekendy wolne.
    Kociak uroczy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocur super......Całuski dla jubilata ....Pozdrawiam pa....

    OdpowiedzUsuń
  6. Sto lat dla Olka :) Moi synkowie też listopadowi :) starszy 8 kończył 4 lata a młodszy teraz 17 kończy 2 latka :)

    kociak piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale pięknie Ci wyszedł ten stół :D
    Sto lat dla jubilata
    Uścisk ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mało, mało, a szkoda...
    Najlepsze życzenia dla Olka!
    Słodkie te Twoje pasiasto-błękitne prezenciki dla sąsiada:-)
    Stół zapowiadał wspaniałą imprezę i takowa była, jak sądzę:-)
    Serdeczności
    M.Arta

    OdpowiedzUsuń
  9. Czadowy ten kocurek! Ja właśnie się zabieram za "kocie" zabawki:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne prezenty dla małego sąsiada:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Sympatyczne prezenciki :))) Stół wygląda pięknie, całość zaaranżowana tak nastrojowo, że przez moment miałam wrażenie, że to już Wigilia :))) No i wszystkiego najlepszego dla Jubilata (gapa jestem, że dopiero teraz)!

    OdpowiedzUsuń
  12. Serdeczności dla Jubilata :))
    piękne prezenty mu sprawiłaś :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne prezenty dla roczniaka, trafiłam na twój blog i bardzo mi sie podobają twoje prace, takie ze smakiem , zapraszam do siebie http;//tessart57.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam te Twoje koty naklamkowe:)))

    OdpowiedzUsuń
  15. ślicznosci zrobiłaś , wszystkiego dobrego dla Olka i udanego weekendu choć uczelnianego !

    OdpowiedzUsuń
  16. Super prezenty, słotki kociak!
    Powodzenia na uczelni!

    OdpowiedzUsuń
  17. Prezenty dla Wojtusia urocze - kotek jest prześliczny! Miło u Ciebie....
    Przyjemnego studiowania!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten roczniak to ma szczęście :) Kotek jest cudny :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wojtuś dostał pięknego kociaka :)))
    A reszta do kompletu słodka i taka gustowna :)
    A co do studiów....to ja już bym chyba nie dała rady....bo leń jestem :))))

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne prezenty. Kiciuś bardzo super i super kolory. Ja już dawno temu się urodziłam , ale takiego kociaka chętnie bym przejęła :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Twoje koty robią furorę u mnie też ,bardzo wdzięczna zabawka pozdrawiam Dusia [ powodzenia na uczelni ]

    OdpowiedzUsuń
  22. Słodki ten kociak :) Pięknie nakryty stół.

    OdpowiedzUsuń
  23. Kociak jest zabójczy! Zazdroszczę Wam tego swietnego zwyczajy imprez imieninowych które teraz sa raczej rzadkością. A Tobie życzę dużo wytrwałości bo wiem ze weekendów doksztalcanie się nie jest łatwe! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  24. Jaki cudny kocurek! Sama z chęcią bym takiego przygarnęła, mimo że jestem "odrobinę" starsza od obdarowanego Wojtusia ;). Życzę Ci również samych sukcesów na studiach!
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ale wspaniałe prezenciki uszyłaś:) ja uwielbiam przedmioty handmade więc podziwiam kotka i woreczek! Pozdrawiam Ala

    OdpowiedzUsuń
  26. Klamkowiec uroczo się przeciąga, stół pięknie nakryty. Gratuluję decyzji podjęcia studiów podyplomowych, chociaż będziesz miała mniej czasu na robótki i blogowanie.

    OdpowiedzUsuń
  27. Kot klamkowiec uroczy. Stół pięknie nakryty aż chce się biesiadować. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  28. Po pierwsze : kot klamkowiec the beściak :) Po drugie: Wszystkiego naj dla Olka a po trzecie: gratuluje (i po cichu zazdroszczę) rozpoczęcia studiów. Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  29. wspaniały prezencik wykonałaś:))))

    OdpowiedzUsuń
  30. Zapraszam po wyróżnienie http://misiowyzakatek.blogspot.com/2013/11/cos-co-bardzo-cieszy.html

    OdpowiedzUsuń
  31. Wojtuś to ma fart :-)
    Urocze prezenciki,bardzo mi się podobają.
    Trzymam kciuki za studia-a tornister to Koleżanka ma??? :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie - zamawiam nową filcową torbę u Sabiny :)

      Usuń
  32. Dziękuję wszystkim w imieniu swoim, Olka i Wojtusia :)))

    OdpowiedzUsuń
  33. Ależ śliczny ten kotek , a jak zapytam skąd sie bierze takie fajne pomysły to będę zbyt wścibska ? Też miałbym kogo nim obdarować...
    Pozdrawiam serdecznie.
    Pięknie tu u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za wizytę i komentarz :)