Moi mili goście :)

czwartek, 3 stycznia 2013

Wianek

Witam wszystkich w Nowym Roku! Oby był dobry i obfity w nowe pomysły, projekty i wzajemne inspiracje.
W końcu udało mi się dorwać do nowej zabawki i zrobiłam wianek na drzwi.


Wianek powstał z gałązek brzozowych. Uformowałam koło o średnicy ok. 40 cm. Właściwie spodobał mi się taki goły, ale przecież musiałam spróbować mojego nowego pistoletu do kleju na gorąco :)



Specjalnie na tę okazję, jeszcze jesienią przygotowałam sobie szyszki i żołędzie. Kleiło się bajecznie :) A że świątecznie jeszcze - dodałam na chwilę czerwoną kokardę. 



Drzwi mam metalowe i wieniec próbowałam przykleić taśmą dwustronną, ale się nie dało, więc jakoś powiesiłam na sznureczku.

Po świętach zrobiłam jeszcze dla przyjaciółki Edyty kubraczki dla dwóch kubeczków. 


Od niej dostałam poduszki i cudną zawieszkę na okno. Ponuro dzisiaj, zdjęcie mało ciekawe wyszło.


Dotarł do mnie również noworoczny prezencik od Olgi. Dziękuję Kochana jeszcze raz za przemiły upominek.



Choinka oczywiście jeszcze stoi, ale na kredensie wiosna :)



Z "Niezbędnika pani domu":
Drewniane meble z mahoniu lub dębu dobrze jest przecierać ciepłym piwem, a będą miały piękny połysk.

54 komentarze:

  1. Sliczny...! i piekna choineczka od Olgi:)) pozdrawiam cieplo:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam kubraczki na kubeczki :) Zawsze wyglądają tak uroczo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo podobają mi sie takie wianki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję Cheniu - Tobie także życzę dużo szczęścia w Nowym Roku :)
      Poduszki to częściowa metamorfoza mojej kanapy. Czekam jeszcze na uszycie dwóch - pokażę na blogu zmiany. A jeśli będziesz chciała to podam Ci namiary na materiał - kupowałam na allegro.

      Usuń
  4. Superwianek :) A ta wiosna...powiało optymizmem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny wianek, zawsze można dodać inną wstążkę lub przykleić inny detal i już mamy nowy wianuszek:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Wianuszek jest śliczny, nie mówiąc już o pozostałych rzeczach.

    OdpowiedzUsuń
  7. Widać, że prezent udany i jaki wspaniały wianek dzięki niemu zrobiłaś! Piękny!

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Wianek śliczny a palcce nie poparzone klejem?. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję za życzenia....))))Kubraczki kubaskowe fajne...Prezenty Ci się udały....Pozdrawiam cieplutko pa....

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj tak taki pistolet to swietny wynalazek...wianuszek wyszedl wspaniale:)
    Prezentow gratuluje!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Jak mogłam sobie radzić bez niego wcześniej...

      Usuń
  11. Śliczny wianuszek, to pistolecik się przydaje ;)
    Piękne robisz te sweterki na kubeczki ;)
    Pozdrawiam cieplutko!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajne "cacko" ten pistolet :))
    kubraczki na kubki ekstra :)

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj fajne, fajne, kombinuję co by tu jeszcze sobie pokleić :)

      Usuń
  13. Co Wy z tą wiosną, najpierw Qrka teraz Ty...???
    Ja tam na jakiś śnieg przyzwoity czekam i... pewnie się nie doczekam:))
    Cuda wianki czynisz, Zdolna Kobieto:)))
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może się doczekasz :) Hiacynty kusiły na blogach jeszcze przed świętami ;)

      Usuń
  14. Bardzo fajny wianuszek.
    Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!
    Po dzisiejszej długiej wędrówce po polskich drogach w deszczu i zmorku też chcę już wiosnę!!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Podobają mi się Twoje ozdoby, ale słodka zawieszka od Olgi po prostu mnie zauroczyła:) Jest śliczna:) Pozdrawiam Noworocznie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ile śliczności!!!! Wianek piękny!. "Pistolecik", to fajna rzecz, prawda? Chyba pójdę i obskubie swoją brzózke:)
    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubie takie wianki...i to bardzo...:)
    też ostatnio złapałam za klej...po raz pierwszy...do tej pory zawsze druciki ;)
    i też obskubałam...nie swoją ;)
    Pozdrawiam noworocznie...najlepszego...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę sobie jakiś ciemny drucik załatwić, miałam srebrny do wiązania wianka i musiałam go specjalnie maskować gałązkami :) Dziękuję, że zajrzałaś

      Usuń
  18. Bardzo mi się podobają wianki z gałązek. Śliczna ta zawieszka w oknie

    OdpowiedzUsuń
  19. oj pięknie, pięknie!!! aż ciekawa jestem co Ty jeszcze tym pistoletem zmajstrujesz? :))
    wszystkiego dobrego w nowym !!! :*

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczny wianek:)

    Ślę styczniowe pozdrowienia z uśmiechem serca i nutką zimowego słoneczka.Pięknych chwil życzę!
    *
    Peninia ♥

    http://peniniaart.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Wieniec pierwsza klasa,teraz pewnie będziesz robić wiosenne,letnie itp.No i dobrze,bo ładnie Ci wychodzą.
    Kubraczki też cudne i choineczka od Olgi ma swój urok.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Witaj.
    Fajne rzeczy tworzysz.
    Trafiłam do Ciebie przypadkiem. Od niedawna prowadzę swojego bloga, gdzie oczywiście zapraszam w wolnej chwili:)
    Mam prosty patent na zawieszanie wianków na drzwiach. Zamiast sznureczka tak jak przy Twoim, wieszasz wianek na szerokiej szarfie- przełożonej ,,na płasko,, przez wianek. Musi być długa - tak żeby końce wstążki sięgały do górnej krawędzi drzwi. Końce wystarczy spiąć szpilką.
    Za pomocą szerokiej taśmy dwustronnej przyklejasz je do górnej krawędzi drzwi- nie widać tego a nawet ciężkie wianki są bezpiecznie umocowane i oczywiście bez szwanku dla drzwi. Nie wiem czy zrozumiały jest mój opis, najlepszy byłby rysunek. Jeśli będziesz potrzebowała- służę pomocą na maila. Pozdrawiam.
    http://galeriaartbeataraczynska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrozumiałam i pewnie spróbuję :) Pięknie malujesz!

      Usuń
  23. A nie poparzyłaś poluszków?
    Na to jest sposób- gumowe, czy nitrylowe rękawiczki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie poparzyłam, no i kleiłam w niskiej temperaturze ;)

      Usuń
  24. bardzo podoba mi się Twój wianuszek , taki skromny ,naturalny i w tym ma swój urok. Ja w ogóle uwielbiam wianki pod każda postacią gdybym mogla toby wszędzie wisialy ,na drzwiach ,ścianach he he he;-)))a kubraczki bombowe;-))))pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też uwielbiam, dlatego tak marzyłam o tym pistolecie do kleju :)

      Usuń
  25. Jaki ty piękny wianuszek "ukręciłaś"! Zdolniacha :)
    I ubranka na kubeczki niczego sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Wianuszek jest cudny - prosta praca a jaki efekt! Potem można zmienić kokardkę, dodać pisaneczkę i będzie jak znalazł na Wielkanoc ;-) U mnie wisi sam wianuszek, bez dodatków :-)
    Zobaczyłam u Ciebie wiosnę na kredensie i mi się zatęskniło...
    Pozdrawiam ciepło! :-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Jesteś zdolną kobietką. Brawo!!!

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękny wianek, a filcowa choineczka przeurocza. Zazdroszczę takiego prezenciku.
    Pozdrawiam
    T.

    OdpowiedzUsuń
  29. Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku. Wianek śliczny, choineczka piękna:)Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  30. Mam ten sam pistolet i jestem z niego bardzo zadowolona :) Zazdroszczę zdolnych rączek i pozdrawiam w tym Nowym Roku

    OdpowiedzUsuń
  31. mam ten sam pistolet. Najpierw kupiłam badziewie za 18 zeta i klej leciał przez cały czas :-( Ten jest fajny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To super - mam nadzieję, że też długo będę się nim cieszyć :)

      Usuń
  32. wianek śliczny, pozdrawiam.
    Takie pistolety są nieocenione :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Wianuszek wyszedł rewelacyjnie ! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  34. bardzo fajny post obfitujący w same śliczności. wianek jest sliczny! a kubraczki rewelacyjne, te kubraczki, które podziwiam wciąz na blogach sa dla mnie najwiekszą motywacja żeby przeprosic się z wełna i z drutami lub szydełkiem! Twoje są naprawdę śliczne. i prezenciki równiez dostalas sliczne ale to dlatego, że sama wysoko stawiasz poprzeczkę, pozdrawiam, Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To łap się Aniu za włóczkę, działaj i pokazuj :) To naprawdę żadna filozofia :))) Zawsze wkładam serce w przygotowywane prezenty...

      Usuń
  35. Venček z brezových prútikov je prekrásny, na dvere veľmi pristane . Ďakujem za radu, ošetrenie nábytku pivom je výborný nápad.
    Pa Jana

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za wizytę i komentarz :)