Musiałam upaść na głowę, skwar niesamowity, a mnie wzięło na grubaskę na drutach 6 mm. Potrzebowałam szybkich wyników, chwilowo mam już dosyć cienizn wszelkiej maści... Powstała Gail identyczna jak tutaj.
I znowu użyłam włóczki Himalaya Padisha, tym razem w kolorze szaro-burym. Tak jak ostatnio zużyłam niecałe 3 motki i wyszła chusta o wymiarach 180 na 90 cm.
Robótkę zakończyłam elastycznie i przy blokowaniu pojawiły się super zęby.
Chusta jest prezentem urodzinowym dla Sabiny.
Gruba to nic- ważne, że piękna!
OdpowiedzUsuńPiękna jest :)
OdpowiedzUsuńpiękna :) ciągle o takiej marzę :)
OdpowiedzUsuńExtra Ci wyszła :-)
OdpowiedzUsuńCudna !!! jak marzenie :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Witam, dołączyłam i będę podglądać:-)))
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ze zmianą rozmiaru - piękna grubaska wyszła:-)))
Piękna! Jak jej nie chcesz, to chętnie przygarnę ;)
OdpowiedzUsuńGrubaska ma już swoją właścicielkę :) A swojej zielonej nie oddam :)
Usuńpiękna :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna, na jesień jak znalazł:)
OdpowiedzUsuńWspaniała ...... jesień tuż ,tuż :-)))
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł na prezent urodzinowy, chusta piękna. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękna:)))))pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńSama bym ją przygarnęła na urodzinki....Cudna pa.....
OdpowiedzUsuńTo się wygrzałaś na cały rok:) Chusta piękna!
OdpowiedzUsuńPiękna, w świetnych kolorach :)
OdpowiedzUsuńPiękna! Też lubię jak robótki szybko przybywa:)
OdpowiedzUsuńBardzo ladna i kolorystycznie i wzorek, no i pieknie wykonana:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNiedawno zdałam sobie sprawę z upływu dni, więc Twoja piękna chusta jest jak najbardziej na czasie, od św. Anki chłodne wieczory i poranki, chusta z pewnościa ogrzeje wówczas ramiona:)
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam i zapraszam do mnie na małe rozdanie
Wspaniała! Zazdroszczę zdolności :)
OdpowiedzUsuńśliczna..bardzo lubię tę włóczkę:)))
OdpowiedzUsuńPrzecież poznałam ją dzięki Tobie Beatko! :)))
UsuńTa włóczka jest rzeczywiście grubaśna, robiłam z niej sweterek, chusta będzie zimą dobrze grzała. Zęby zblokowały się idealnie, warto wiedzieć, że duża domieszka wełny i grubość daje takie efekty. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNiestety spora domieszka akrylu w tej włóczce powoduje, że efekt nie jest trwały :)
UsuńPiękna chusta - będzie jak znalazł na nadchodzącą jesień.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
piękne ząbeczki...ja chcę zamówić tę w zieleniach
OdpowiedzUsuńDziękuję!
OdpowiedzUsuńW takiej wersji też miodzio;)pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńNie znam się nic a nic na drutach ale ak zwykle podziwiam. Twoje chusty charakteryzują idealnie wykonane zęby na końcach. W mojej gail od ciebie już od noszenia trochę się zmienily i musze sprobowac zblokowac na nowo ale mam wątpliwości czy uda mi się tak dobrze jak Tobie.
OdpowiedzUsuńSuper taka grubaska :)
OdpowiedzUsuńAni się obejrzymy, a będzie jesień i Twoja śliczna, mięciutka chusta będzie jak znalazł dla Sabinki :)
Wspaniały prezent i tak ślicznie wykonany...
Ależ Ty szybko śmigasz na tych drutach! Normalnie jakieś turbodoładowanie masz w rękach! Chusta wygląda przepięknie!
OdpowiedzUsuńJa lubię te same wzory chust zarówno w wersji lace jak i takiej grubaśnej :).
Chusta jest śliczna, wspaniały prezent i zazdroszczę obdarowanej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam