Witam Wszystkich słonecznie przed majowym weekendem. Macie jakieś plany wyjazdowe? My spotykamy się jutro z przyjaciółmi w czeskich Jasennikach. Potem się zobaczy, ad hoc będziemy kombinować, może odkurzymy rowery, kijki nordicowe, albo się pobyczymy gdzieś na zielonej trawce... W zależności od pogody, czy chęci.
Ostatnio w każdej wolnej chwili albo wyszywałam, albo robiłam na drutach. Sampler na teraz wygląda tak:
Zależało mi, żeby dokładnie określić jego docelową wielkość. Wyszyłam lewy bok, a potem górną krawędź. Na płótnie Jubilee 28 ct wzór (333 na 245 krzyżyków) wyszedł w wielkości ok. 58 na 43 cm. Jeżeli ktoś będzie wyszywać na kanwie, 18 lub 20 ct wzór będzie mniejszy. Na zdjęciu wydruk wzoru jest w formacie A3, więc widać, że praca będzie spora, za duża na poduszkę, którą pierwotnie planowałam... Nic to, zrobi się obraz nad łóżko. Dookoła haftu mam margines materiału na szerokość ok. 8 cm. Płótno przycięłam idealnie, choć trochę się wystraszyłam, kiedy krzyżyki zaczęły wychodzić rozciągnięte w pionie...
Na Jubilee wyszywa się bardzo fajnie, nie ma większego problemu z liczeniem krzyżyków, wzory są proste i powtarzalne, ich mnogość nie pozwala na znużenie jednostajnością pracy. Można łatwo podzielić pracę na małe etapy, wyszywane jednym kolorem muliny. Szybko widać efekty, choć praca z pewnością zabierze wiele wieczorów. Ale spokojnie, przecież nic nas nie goni :)
Zapraszam nieustannie do wspólnego wyszywania. Zainteresowane wzorem osoby proszę o kontakt mailowy.
Z "Niezbędnika pani domu":
Stwardniały, z zaschniętą farbą, zapomniany i porzucony po użyciu pędzel do malowania ścian można próbować ratować, wkładając go na chwilę do gorącego roztworu wody z octem, po czym należy go dobrze opłukać.
śliczny! ja to nie maiałabym cierpliwości
OdpowiedzUsuńpogody w majówke mnie potrzebna :)
Pięknie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku i słoneczka moc !!!
Buziaki :**
piękny jest ten wzór, naprawdę żałuję że mam już tyle "na głowie" :) trzymam kciuki i będę czekać na kolejne odsłony :)
OdpowiedzUsuńTo cudeńko rośnie w oczach no i materiał taki niepospolity!
OdpowiedzUsuń:-)))
Czekam na finał z niecierpliwością.Krzyżyk do krzyżyka i powstaje piękna robótka.Udanego wypoczynku i oczywiście ładnej pogody życzę. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńwielkość pracy robi wrażenie, jednak nie ma co gonić, trzeba pobyć trochę na naturze, czego życzę:)))0
OdpowiedzUsuńCudny, cudny, cudny! Gdyby nie to ile mam zaczętych haftów też bym go z Tobą powyszywała. No ale może kiedy indziej ;)
OdpowiedzUsuńAch gdybym to ja miała cierpliwość do haftowania...ale nie mam więc podziwiam u Ciebie, fajnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Marta
Szczerze podziwiam, taki wielki wzor, ja bym chyba nie odwazyla sie. Zycze cierpliwosci przy tworzeniu.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Beautiful sampler! I love these colours♥
OdpowiedzUsuńCierpliwość to nie moja specjalizacja, podziwiam i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOlu pięknie się zapowiada.
OdpowiedzUsuńJuż bym chciała zacząć, ale w czwartek będę miała nici.
Pogodnego weekendu Sabina:)
pięknie co idzie :)
OdpowiedzUsuńPiękności!!! podziwiam bo moje krzyżykowe hafty ograniczają się tylko do namalowanych wcześniej wzorach na kanwie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko i życzę udanego majowego weekendu!!!
Už sa teším, keď bude práca skončená, Je to prekrááásne.
OdpowiedzUsuńPekné jarné dni
Jana
Podziwiam, piękne jest :)
OdpowiedzUsuńJa w domku, na balkonie z kawką i gazetkami wnętrzarskimi :)
OdpowiedzUsuńAle miłego aktywnego wypoczynku życzę :)
Ale cudne hafty!!!
OdpowiedzUsuńJa jutro - projekt - domek dla dziewczyn, mam juz farby, zasłonki uszyłam, będzie malowanie ;)
Miłego długiego weekendu Olu!!!
Ślicznie Ci to wychodzi, a ja się cały czas zastanawiam nad tym samplerem :) może się dołączę...
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wychodzi! kolor ładny wybrałaś!
OdpowiedzUsuńWOW ! zdolna bestia ... ;) majówka? w czwartek, sobotę i niedzielę pracuję, więc tak sobie :/ Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńAle piękne te Twoje detale !
OdpowiedzUsuńAle cudowne...piękne!!!Podziwiam!
OdpowiedzUsuńSerdecznie i ciepło pozdrawiam oraz posyłam promyki słonka*
Peninia♥♥♥
http://peniniaart.blogspot.com/
Pięknie Ci wychodzi praca! Już tyle zrobiłaś! Ja myślałam, że na 18-ce będzie jeszcze większa. Miałaś dobry pomysł, by wyhaftować chociaż drzewo... Myślę o tym. Ale jak tak będę myśleć, Ty już będziesz miała gotowy cały sampler:))))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia e
Piękna zapowiedź!! Majówka w domu, jak pogoda pozwoli to oczywiście grillujemy, a w przerwie ciąg dalszy pracy w ogrodzie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie powstaje ten sampler!
OdpowiedzUsuńpiękne xxx :)
Będzie wspaniałe...cudne kolory wybrałaś!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Wspaniale!!Jak równiuteńko!!!wiem ile to pracy,,,,oj wiem,,,
OdpowiedzUsuńOlu, ja nie mogę się oprzeć. No nie mogę. Czy będę mogła przystąpić do zabawy później? Około jesieni? Bo taki ładny ten sampler....
OdpowiedzUsuńTo mogę Cię dopisać do grupy wsparcia? :)
UsuńDobrze, poproszę. Postaram się ruszyć z wyszywaniem do wakacji.
UsuńMyślę nad kolorystyką. Generalnie typ mam, ale nie zdecydowałam jeszcze czy ciemne na jasnym czy jasne na ciemniejszym ;)
UsuńMyślę....
Dzisiaj mailowałam z Elą - proponowała biały haft na naturalnym lnie... Fajnie wyglądałby haft na beżowym albo szarym płótnie :) Może wyhaftuję kiedyś samo drzewko z datą urodzenia syna... Kto wie :)
UsuńWłaśnie jeden już taki mam, drugi "się robi". Dlatego teraz chyba zmienię kolejność i jednak będzie ciemna&ciemniejsza mulina na jasnym lnie. Bo miałabym wyszywać trzeci w tej samej tonacji? Chyba zmian potrzebuję ;)
UsuńAle już na pewno rozmiar materiału mam sprecyzowany: len 40ct & jedna nitka muliny.
Wysoko ustawiłaś sobie poprzeczkę, na lnie - tyle krzyżyków, nie dałabym chyba rady :)
UsuńDałabyś, dałabyś radę spokojnie! Wyszywanie jedną nitką to relaks :)
UsuńJak zwykle tworzysz cudeńka ...takie precyzyjne....Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńHaft krzyżykowy robi się pomalutku ale za to jaki efekt....uwielbiam takie prace...ciekawy wzór wybrałaś...czekam na efekt końcowy:), pozdrawiam Basia:)
OdpowiedzUsuńRobisz cudowne rzeczy. Nie mogę się napatrzeć! :))
OdpowiedzUsuńnigdy tam nie byłam, dotarlismy jedynie do Javorniak. pozdrawiam majówkowo :)
OdpowiedzUsuńWróciłam po urlopie, na którym miałam odwyk od haftowania i ślęczenia przy komputerze (oczy wysiadają, musiałam dać im trochę odpoczynku)... u mnie sampler jeszcze nie rozpoczety, wybrałam tylko kolory muliny. Chciałam haftować na aidzie 18ct, ale chyba wybiorę coś o luźniejszym splocie no i może już nie aidę. Lnu troszkę się boję, ale to płótno Jubilee bardzo interesująco wygląda. Możesz mi zdradzić gdzie to się kupuje, bo nie mogę nigdzie namierzyć...? I czy jest takie płótno o gęstości 32?
OdpowiedzUsuńWysłałam maila. Płótno kupiłam w Hobby Studio.
Usuń